„Jak poznałem waszą matkę” jest jednym z najpopularniejszych sitcomów w historii telewizji. Jednak jego główny bohater, Ted, czasem doprowadzał widzów do szału. Dlaczego?
Spis treści
Smutne życie Teda
Przede wszystkim – jego narzekanie na życie potrafiło naprawdę zmęczyć. Miał dobrą pracę, w której się spełniał, duże mieszkanie, umawiał się z pięknymi kobietami i spotykał z grupą wiernych przyjaciół, a jednak wiecznie użalał się nad sobą. Wielu ludzi chętnie zamieniłoby się z nim, i podjęło to ciężkie wyzwanie, jakim jest żywot Teda Mosby’ego.

„Coś jest ze mną naprawdę nie tak” / giphy.com
Traktowanie kobiet
Twórcy serialu każą nam wierzyć, że Ted jest niepoprawnym romantykiem, który marzy o żonie i dzieciach, ale tak naprawdę to w momencie poznania
Tracy miał za sobą tyle związków, że żadna kobieta nie powinna go już brać na poważnie. Niektóre z dziewczyn potraktował w upokarzający sposób, oszukiwał je, zdradzał i naprawdę zasłużył sobie na bycie bohaterem strony tedmosbyisajerk.com.

vimeo.com
A przy tym wszystkim uważał, że miłość jego życia powinna po prostu spaść mu z nieba. I, niestety, tak właśnie się dzieje.
Kiepskie poczucie humoru
Kolejna kwestia – Ted nie był zabawny. Gdyby nie Barney, Marshall, Lily i Robin, nie mielibyśmy z czego się śmiać podczas oglądania tego serialu. Nieliczne dowcipne teksty, których był autorem, tylko potwierdzają tę regułę.

youtube.com
Ted miał także okropny charakter – był pretensjonalny, nadęty i nudny. Myślał, że jest lepszy od innych, podczas gdy często drugoplanowe postacie bywały ciekawsze niż on sam.
Mówi dzieciom za dużo
Straszne jest także to, że jego dzieci musiały wysłuchać całej historii o tym, jak wskakiwał do łóżka kolejnym kobietom, zanim poznał ich matkę (co już może skrzywić dziecięcą psychikę). Dowiedziały się o szczegółach, których nigdy nie chciałyby poznać, i spędziły wiele długich godzin na słuchaniu przechwałek oraz użalania się nad sobą Teda. Sam koncept był dobry, jednak jak się tak nad nim zastanowić, to może nieco przerażać.

youtube.com
A co Wy myślicie o Tedzie Mosbym?
(źródło: ign.com, thebutterlamb.wordpress.com)