Ubisoft przyzwyczaił nas do tego, że co roku na jesień wypuszczana była kolejna część Assassin’s Creed. W tym roku może być jednak inaczej, francuska firma przerwie tradycję trwającą od 2009 roku i wypuści kolejne przygody skrytobójcy dopiero w 2017 roku, lukę w kalendarzu wydawniczym miałaby zapełnić druga część Watch Dogs.
Kolejna duża część serii miałaby toczyć się w starożytnym Egipcie i ma roboczy podtytuł Empire, jak podają zgodnie źródła w internecie oraz poinformowani rozmówcy Kotaku. Decyzja o przesunięciu gry na przyszły rok zapadła po bardzo rozczarowującym Unity z 2014 roku oraz co było tego pokłosiem słabej sprzedaży, dużo lepszego Syndicate z końcówki 2015. Więcej czasu ma pozwolić developerom na dopracowanie gry oraz przede wszystkim tchnięcie w serię świeżości i nowego ducha. Nikt nie ukrywa, że seria stała się po prostu męcząca i nudna.
Pomimo że zeszłoroczna edycja została przyjęta ciepło i była dobrą grą nie ustrzegła się jednak pewnych wstydliwych cech, które powinny zostać na poprzedniej generacji konsol, takie jak nieprecyzyjne sterowanie czy słabiutka SI przeciwników. Nawet ze strony największych fanów serii pojawiły się nawoływania do Ubisoftu, aby przemyśleć system wydawania gry co roku na rzecz lepszego dopieszczenia tytułu, ba, może nawet całkowitego przemodelowania kosztem dwuletniej przerwy. Wydaje się to dobrym pomysłem tym bardziej, że obecny rok i tak będzie serią Assassin’s Creed stał, w styczniu i lutym mają pojawić się platformówki AC Chronicles, w grudniu debiutuje film z Michaelam Fassbenderem, zarejestrowana została domena assassinscreedcollection.com, która może sugerować nam pojawienie się większej kolekcji starszych gier.
Dodatkowo lukę „dużego” tytułu w planach wydawniczych firmy może załatać Watch Dogs 2, które powstaje i przybiera coraz konkretniejsze kształty, a z przecieków wynika, że akcja gry zostanie przeniesiona z Chicago do San Francisco. Przypomnijmy, że pierwsza część pojawiła się w połowie 2014 roku i była najszybciej sprzedającą się grą Ubisoftu…czy to przez nakręcony niesamowity hype czy przez jakość…hmmm, niech każdy odpowie sobie sam:)