Brytyjski producent aut luksusowych pokazuje konkurencji, że także potrafi robić samochody ze sportowym zacięciem. W dodatku najnowszy limitowany Bentley Continental GT Speed pomalowany jest tak, jakby miał nim za chwile pojechać sam Clark Kent. O ile Supermana stać na takie auto.
Nowy, podkręcony Continental GT Speed napędzany jest mocniejszym 6-litrowym silnikiem W12 o mocy 633 KM i imponującym momencie obrotowym 840 Nm. Zmiany obejmują także wygląd, który został wyposażony w nowe, czarne linie, które można połączyć z bardziej odważnym kolorem swojego wyboru.
Zobacz również: 10 nowości z Motor Show w Pekinie
Spis treści
Sportowa elegancja
Wiele części zostało wymienionych na odpowiedniki z lżejszego włókna węglowego, jednak nadal jest to ciężka, ważąca ponad 2,5 tony limuzyna. Nie oznacza to jednak, że nowy limitowany Bentley Continental GT Speed jest wolny. Przyspieszenie od zera do „setki” zajmuje 3,9 sekundy, a prędkość maksymalna to imponujące 330 km/h.
Moc z ogromnego silnika wędruje na wszystkie cztery koła za pomocą 8-stopniowej automatycznej skrzyni biegów. W środku nadal królują luksusowe skórzane wykończenia, typowymi dla brytyjskiego producenta pikowaniami. Nowy limitowany Bentley Continental GT Speed będzie dostępny zarówno w wersji coupe jak i jako kabriolet. By stać się posiadaczem jednej z tych maszyn trzeba jednak zapłacić minimum 277 tysięcy dolarów.
Limitowany Bentley Continental GT Speed nie tylko dla Supermana
Jeśli posiadasz wystarczająco pieniędzy by wyposażyć się w jeden z takich samochodów musisz jednak uzbroić się w cierpliwość. Pierwsze dostawy zaplanowane są na wiosnę 2017 roku. I jeszcze jedno – to, że na prezentacji pomalowano go w barwy Supermana, nie znaczy, że trzeba takie wybrać. Bentley bardzo chętnie zaoferuje możliwość pomalowania samochodu na dowolny kolor, o ile oczywiście zapłaci się trochę ekstra.
(źródło: mashable.com, autocar.co.uk)