Mało kto kiedyś podejrzewał, że każdy z nas będzie dysponował tak wielofunkcyjnym i rewolucyjnym sprzętem jak smartfony. Jest duża szansa, że te futurystyczne gadżety również mogą już niedługo stać się częścią naszego codziennego życia.
Spis treści
6. Bransoleta FlexEnable
W przyszłości zapewne wszyscy będziemy nosić swoje telefony wokół nadgarstków. Prototyp FlexEnable pozwala zobaczyć w jakim kierunku technologiczne gadżety zmierzają, lecz zdecydowanie nie jest wygodny w noszeniu.
5. Skaner żywności SCIO
Czujnik narzędzia SCiO wykorzystuje światło molekularne do identyfikacji składu chemicznego żywności. Skanuje nawet określone składniki takie jak np. olej. Najlepsza część? Widzisz to wszystko na specjalnej aplikacji DietSensor. Produkt ten przyćmił inne futurystyczne gadżety tak, że zdobył nagrodę innowacyjności na tegorocznym Consumer Electronics Show.
Na razie skaner działa na pojedyncze produkty spożywcze, takie jak pieczywo. Firma stwierdziła, że im więcej ludzi zacznie używać go i skanować różnorodną żywność to tym więcej uzbiera się danych. Staną się one bardziej urozmaicone i zarazem precyzyjne.

reddit.com
4. Drony kurierskie
Jeśli chodzi o futurystyczne gadżety nie można zapomnieć o dronach. Tak jak email wyparł tradycyjną pocztę, tak już niedługo powszechne może stać się odbieranie paczek dostarczanych przez drony. Taką usługę testuje już Amazon oraz DHL, a inne firmy nie wykluczają inwestycji w takie rozwiązanie.
Zobacz również: nowy iPhone 7 może nie mieć wejścia słuchawkowego

twitter.com
3. Futurystyczne samochody elektryczne
Nie tylko Tesla ze swoim nowym Modelem 3 zamierza walczyć o rozwijający się rynek aut elektrycznych. Chińska firma technologiczna zaprezentowała auto, które swoimi innowacjami może zjednać sobie klientów na całym świecie. Firma LeEco stała się partnerem ze start-upem aut elektrycznych Faraday Future. Razem mają stworzyć LeSEE, który pod względem technologii wyznaczy nowy standard w motoryzacji.

flickr.com
2. Drony transportowe
Choć można nazwać Ehanga 182 dronem, to w działaniu bardziej przypomina on autonomiczny helikopter. Skorzystać z niego można jak z Ubera – przez aplikację „wołamy” drona na najbliższe lądowisko, a ten zabiera nas do celu bez naszego dalszego udziału. W kokpicie nie ma przyrządów do sterowania, jedyne czym możemy sterować to klimatyzacja. Ehang na jednym ładowaniu jest w stanie pokonać 16 km, lecz będzie kosztować około 300-400 tys. dolarów. Przez to jest w tej chwili skrajnie nieopłacalny, lecz technologia i z tym sobie poradzi.

twitter.com
1. Wirtualna rzeczywistość
Samsung właśnie otrzymał patent w Korei Południowej na swoje szkła kontaktowe, które będą mogły wyświetlać obrazy w wirtualnej rzeczywistości bezpośrednio do oczu noszącej osoby. Wbudowana mikroskopijna antena przesyła dane do smartfona lub podobnego sprzętu, gdzie informacje są przetwarzane za pomocą podzespołów urządzenia. Ma to być alternatywa dla dużych gogli, których noszenie poza domem jest zwyczajnie niepraktyczne.

twitter.com
(źródło: mashable.com, digitaltrends.com)