Jak się okazuje elektryczny samochód Tesla Model S ma w rękawie parę asów. Jak przekonał się jeden kierowca w razie powodzi całkiem nieźle unosi się na wodzie i może służyć jako łódka!
Wiele osób zastanawiało się co się stanie, jeśli elektryczny samochód zostanie niemal całkowicie zalany. Nie trzeba więcej spekulować, bo okazuje się, że Tesla Model S potrafi sobie radzić nawet w tak ekstremalnych sytuacjach.
Zobacz również: Autopilot samochodu Tesla ratuje kierowce przed kolizją – zobacz video
Tesla owner drives through a flooded tunnel & out the other side https://t.co/RmPxdZShhq
— Elon Musk (@elonmusk) 19 czerwca 2016
Spis treści
Amfibia Tesla Model S
Elon Musk powiedział, że Model S przez krótki czas może unosić się na wodzie, podczas gdy napęd zapewniają obracające się koła. Tak też zrobił jeden z rosyjskich kierowców, który w zalanym tunelu postanowił zmierzyć się z żywiołem.
Jak widać na poniższym filmie, samochód wychodzi z pojedynku zwycięsko, bez problemu radząc sobie z połaciami wody. Po pokonaniu przeszkody kierowca zaczął jedynie jechać slalomem wy wytrząsnąć resztki wody z zakamarków pojazdu. Elon Musk nie poleca częstego traktowania samochodu w ten sposób, ale w ekstremalnych sytuacjach czasami nie ma innego wyjścia.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=FszARiU_jRI[/embedyt]
Świetne wyniki firmy
Niedawne ogłoszeniu zarobków za pierwszy kwartał okazało się bardzo pozytywne dla firmy Elona Muska. Tesla stracił dużo mniej pieniędzy niż przewidywali to analitycy. Oprócz pozytywnych wyników finansowych firma odnotowała masowe zamówienia w przedsprzedaży modelu 3 zaprezentowanego w marcu. Mimo, że model będzie dostępny dopiero od 2017 roku liczba zamówień sięgnęła 400 000 sztuk. Warto zwrócić uwagę, że samochody Tesli nie należą do najtańszych, za najpopularniejszy model S trzeba obecnie zapłacić około 400 000 zł.

giphy.com
(źródło: mashable.com, reddit.com)