Firma Blue Origin amerykańskiego biznesmana Jeffa Bezosa po raz trzeci wysłała w kosmos swoją eksperymentalną rakietę, które potem swobodnie wylądowała na wyznaczonym miejscu na pustyni.
Spis treści
Rewolucyjny Blue Origin
Ta sama rakieta oznaczona nazwą BE-3 już trzeci raz wzleciała poza umowną granicę kosmosu po czym bez większych problemów wylądowała. Tym razem zastosowano jednak nowy algorytm dla kapsuły załogi, która podczas lądowania odłącza się od rakiety i ląduje samodzielnie dzięki spadochronom.
Zobacz również: Elastyczny smartfon Samsunga już niedługo w sprzedaży

reddit.com
Podczas ostatniego testowego lotu szybciej wznowiono pracę silników rakiety. Silniki stabilizacyjne uruchomiono na wysokości kilometra nad ziemią, dzięki czemu pozostawiono mniejszy margines błędu podczas manewrowania przy schodzeniu.
Konkurencja dla SpaceX
Blue Origin jest największą konkurencją dla SpaceX, firmy ekscentrycznego miliardera Elona Muska, która również powróciła ze swoją rakietą z ziemskiej orbity. Ten wyścig w konstruowaniu rakiet wielokrotnego użytku może się jednak tylko przyczynić do jeszcze szybszego rozwoju technologicznego. W odróżnieniu od SpaceX, Blue Origin nie transmituje swoich lotów testowych na żywo, jednak dla zainteresowanych przygotowano filmik ukazujący w skrócie lot i lądowanie rakiety BE-3:
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=YU3J-jKb75g[/embedyt]