20 lat temu, gdy na komputerach panował Windows 95, a Google było raczkującym studenckim projektem, Steve Jobs w jednym z wywiadów podzielił się prognozami dotyczącymi przyszłości technologii. Jak się po latach okazało, wiele z nich stało się faktem.
Spis treści
1. Steve Jobs przewidział wszechobecność Internetu.
Co prawda wielu podzielało wtedy te prognozy, lecz Jobs stwierdził, że internetowe sygnały będą pokrywały całą Ziemię o każdym czasie. Według niego dostęp do sieci miał być w kieszeni każdego, co bardzo szybko okazało się prawdą.
2. Handel w sieci będzie szalenie popularny.
Zapytany o plusy jakie niesie ze sobą Internet powiedział: „ludzie przestaną chodzić do wielu sklepów. Zamiast tego będą zamawiać co chcą za pomocą sieci”.
3. Internet pozwoli pominąć pośredników.
„Sieć do świetny kanał na bezpośrednie dotarcie do klienta. Dzięki niemu pośrednicy stają się zbędni, a jak się okazuje, mamy ich całkiem sporo w społeczeństwie” – powiedział. Takie podejście otworzyło drogę dla wielu startupów. Jak dodał: „firmy, które się do tego nie dostosują, bardzo szybko na tym ucierpią„.
4. Firmy przeniosą swoje salony sprzedaży do sieci.
„Weźmy takie salony samochodowe. Firmy wydają miliony dolarów na utrzymanie infrastruktury, samochodów, a gdy idziemy do salonu i tak nie ma tam wersji z naszym ulubionym kolorem” – jak dodał – „Wystarczy jeden biały samochód do przetestowania i komputer z wizualizacjami całej reszty opcji.”
5. Rynek komputerów osobistych straci swoją pozycję.
Jak powiedział: „dla rynku komputerowego nastaną mroczne wieki przez następnych 10 lat, a przynajmniej do końca dekady.” Dziś Apple jest jedyną firmą, która notuje wzrost sprzedaży komputerów osobistych.
(źródło: businessinsider.com, digitaltrends.com)