Suchy filtr cząstek stałych, czyli filtr DPF, to element mający na celu eliminację związków trujących oraz właśnie cząstek stałych. Stosowany jest w połączeniu z katalizatorami, co ma znacznie usprawnić jego wydajność. Teoretycznie ma mieć bardzo długi czas żywotności, jednak osadzające się w nim zanieczyszczenia (głównie sadza) sprawiają, że raz na jakiś czas należy go oczyścić. W przeciwnym wypadku może dojść do bardzo przykrych konsekwencji – zatkany filtr może powodować spadek dynamiki auta, a nawet zatarcie silnika. Dlatego czyszczenie filtra cząstek stałych jest ważną czynnością, o której nie można zapomnieć.
Spis treści
Kiedy filtr staje się zużyty?
Oprócz zanieczyszczenia filtra płynącego z samego działania auta, przyczyny jego szybkiego zatykania to między innymi niekorzystny styl jazdy (praca silnika na niskich obrotach i gwałtowne przyśpieszanie), uszkodzenie elementów sterujących filtrem, zużyte wtryskiwacze oraz zły stan techniczny silnika. Regeneracja filtra cząstek stałych pozwoli mu na powrót do stanu używalności, a właścicielowi auta na znaczne zaoszczędzenie na koszcie zakupu nowego – co może być wydatkiem powyżej 2 tysięcy złotych.
Zobacz również: Samochody na wodór, które już niedługo pojawią się w salonach
Jak zregenerować filtr DPF?
Regeneracja filtra cząstek stałych przez fachową firmę lub serwis samochodowy to cena w zasięgu każdego portfela. Wiele firm wystawia także specjalny raport z podsumowaniem regeneracji, gdzie znajdują się informacje o stanie struktury wewnętrznej filtra, wadze przed i po zabiegu, a także ilości zredukowanych odpadów.
Można jednak uniknąć kosztów. Popularna metoda to możliwość niejako „samoczynnego” oczyszczenia. Jak wyczyścić filtr cząstek stałych w ten sposób? Wystarczy jechać kilkanaście minut ze stałą prędkością, co pozwoli na dodatkowy wtrysk paliwa podczas suwu rozprężania i/lub wydechu. Dostaje się ono do układu wydechowego, gdzie osiąga temperaturę niezbędną do wypalenia sadzy – między 500 a 600˚C. W tym celu poleca się jazdę autostradą, może być to jednak każda droga, na której ruch jest wystarczająco płynny lub mały, aby utrzymać stałą prędkość. Co ciekawe, druga metoda to obniżenie temperatury spalania o ok. 200˚C. W tym celu trzeba zastosować odpowiedni płyn, który wlewa się do zbiornika przy zbiorniku paliwa. Wypalanie sadzy jest w tym przypadku mniej agresywne.
Wyjmowanie filtra
Na wstępie zauważyć należy, że usuwanie filtra cząstek stałych jest czasami wręcz zakazane przez instrukcję obsługi pojazdu. Oczywiście chodzi o usuwanie DPF na stałe. Można wyjąć go jednak w celu wymiany na nowy. Jeśli nie ma się ochoty na własnoręczne zajęcie się tym zagadnieniem, można zadać się na fachowców. W wielu miastach Polski znajdują się warsztaty, w których ofertach jest usuwanie filtra DPF.
Demontaż filtra cząstek stałych jest zabiegiem skomplikowanym, który przeprowadzony nieumiejętnie może uszkodzić czujniki oraz sam wkład filtra. Filtr jest montowany w układzie wydechowym auta i niezbędne są odpowiednie narzędzia, aby dostać się do niego. Wyjęcie filtra cząstek stałych nie jest czasochłonną operacją dla fachowca, który wie, jak to zrobić. W przypadku przeciętnego kierowcy zabieg ten może zająć dużo czasu bez gwarancji sukcesu.
Filtr FAP
Drugi rodzaj filtra cząstek stałych to filtr mokry, czyli FAP. Filtr ten może być używany przez ponad 150 tys. km przy odpowiednim regenerowaniu. Usuwanie FAP również może zostać przeprowadzone przez fachowców, a regeneracja może mieć miejsce nawet podczas jazdy po mieście.
A może emulator?
Pamiętajmy, że samochody bez filtra cząstek stałych powodują większą emisję spalin. Wiele osób stara się znaleźć salomonowe rozwiązanie i usunąć filtr, ale jednocześnie dodając do auta emulator DPF. Jest to urządzenie elektroniczne, które udaje pracę prawidłowo działającego filtra, a jego przewody podłącza się w miejsca odpowiednich czujników pracy filtra cząstek stałych.