Spis treści
Zmiana pogody tuż za rogiem
Jak informuje serwis Onet.pl, piątek ma przynieść wyraźne załamanie pogody. Polska dostanie się pod wpływ chłodnej masy powietrza pochodzącej z Arktyki. Oznacza to nie tylko spadek temperatury, ale również zwiększone ryzyko opadów — zarówno deszczu, jak i deszczu ze śniegiem, zwłaszcza w północnych i wschodnich regionach kraju.
W wielu miejscach temperatura maksymalna w ciągu dnia nie przekroczy 10–12 stopni Celsjusza, a nocami możliwe są spadki nawet do 0°C, szczególnie na obszarach podgórskich i w kotlinach. To zdecydowanie nietypowe warunki jak na drugą połowę maja.
Dlaczego robi się tak zimno?
Za ochłodzenie odpowiada cyrkulacja północna, która ściąga do Europy Środkowej zimne powietrze z Arktyki. To zjawisko meteorologiczne może występować nawet wiosną, ale w ostatnich latach staje się coraz rzadsze — przez co tym bardziej zaskakuje. Dla rolników i ogrodników to także powód do niepokoju, bo majowe przymrozki mogą zaszkodzić uprawom i sadom.
Co nas czeka w kolejnych dniach?
Eksperci przewidują, że chłodne warunki potrwają przynajmniej do początku przyszłego tygodnia. W weekend utrzyma się pochmurna aura, z przelotnymi opadami i niskimi temperaturami. Dopiero w drugiej połowie przyszłego tygodnia istnieje szansa na poprawę – więcej słońca i powrót cieplejszych mas powietrza.
Wnioski i ostrzeżenia
Choć trudno w to uwierzyć, warto wyjąć z szaf cieplejsze kurtki i czapki. Dla kierowców oznacza to także ostrożność na drogach — mokra nawierzchnia i niska temperatura mogą prowadzić do oblodzeń, zwłaszcza w godzinach porannych. Z kolei osoby wrażliwe na zmiany pogody powinny przygotować się na spadek samopoczucia i większą drażliwość organizmu.
Majowy chłód przypomina, jak kapryśna potrafi być pogoda w naszej szerokości geograficznej. Mimo kalendarzowej wiosny, nie możemy jeszcze liczyć na pełne ciepło i słońce. Arktyczne powietrze, które zmierza do Polski, przyniesie ze sobą chłód, deszcze i przymrozki — i choć to tylko chwilowe ochłodzenie, warto się do niego dobrze przygotować.