Spis treści
Arktyczne powietrze nad Polską
Od początku maja do Polski zaczęły napływać chłodne masy powietrza z północy. Zgodnie z prognozami, zimne powietrze polarne morskie oraz arktyczne zaczęło wypierać cieplejsze masy powietrza, co skutkuje znacznym spadkiem temperatury. W wielu regionach kraju, zwłaszcza na północy i wschodzie, temperatura w ciągu dnia nie przekroczy 10°C, a nocami spadnie poniżej zera.
W nadchodzącym tygodniu należy spodziewać się kontynuacji chłodnej aury. W poniedziałek, 5 maja, w Warszawie przewidywane są niskie chmury z temperaturą maksymalną około 13°C i minimalną około 2°C. We wtorek możliwe są przejaśnienia, ale temperatura nieznacznie wzrośnie. Od środy do piątku przewidywane są przelotne opady deszczu, a nawet deszczu ze śniegiem w rejonach podgórskich. Na północy kraju temperatura może spaść do 6-9°C w ciągu dnia.
Przymrozki i ich konsekwencje
Nocne przymrozki stanowią poważne zagrożenie dla rolnictwa i ogrodnictwa. Temperatury przy gruncie mogą spadać nawet do -5°C, co może prowadzić do uszkodzeń upraw, zwłaszcza w sadach i na polach warzywnych. Sadownicy i ogrodnicy powinni podjąć środki ostrożności, takie jak okrywanie roślin czy stosowanie zraszaczy, aby zminimalizować straty.
Kiedy nastąpi poprawa pogody?
Obecne prognozy wskazują, że chłodna aura utrzyma się co najmniej do połowy maja. Dopiero po 15 maja możliwe jest stopniowe ocieplenie, jednak niektóre modele meteorologiczne przewidują, że chłodniejsze dni mogą utrzymywać się nawet do końca miesiąca. Warto śledzić aktualne prognozy, aby odpowiednio zaplanować prace w ogrodzie czy wyjazdy.
Maj 2025 roku przynosi nietypowe warunki pogodowe, zbliżone bardziej do wczesnej wiosny niż do późnej. Napływ zimnych mas powietrza z północy skutkuje znacznym ochłodzeniem, przymrozkami i opadami śniegu w niektórych regionach. Rolnicy i ogrodnicy muszą być szczególnie czujni, aby chronić swoje uprawy przed skutkami niskich temperatur. Choć nadzieja na cieplejsze dni pozostaje, warto przygotować się na przedłużającą się chłodną aurę.