Domywanie kuchni, czyszczenie łazienki, odświeżanie naszej przestrzeni – to wszystko kojarzy się z litrami chemii i ciężką harówką w rękawicach. A tak nie musi być. Jemy roślinnie, ograniczamy śmieci i podróżujemy po mieście z głową. Sprzątanie też takie może być, a trend rośnie na sile zyskując nowych fanów. Tylko co to znaczy mieć ekologiczny porządek?
Spis treści
Małe, eko laboratorium
Zanim sięgniemy po naturalne i ekologiczne środki do czyszczenia domu, spójrzmy co już w nim mamy i możemy wykorzystać w sprzątaniu. Autorka bloga ,,Piękno i minimalizm’’ zebrała kilka prostych przepisów na specyfiki, które możemy sami wymieszać i wykorzystać do mycia przeróżnych powierzchni i pomieszczeń. Także zamiast chemicznych płynów, wybieramy ocet, ciepłą wodę i kilka kropel ulubionego olejku eterycznego. Nie musimy bawić się w przemyślane odliczanie. Blogerka poleca bazować na olejku z drzewa herbacianego, ponieważ działa antyseptycznie, dezynfekująco i antybakteryjnie. Płyn sprawdzi się na każdej powierzchni i nada połysku. Dalej we wpisie równie prosta receptura na mycie okien – znowu woda, ocet, sok z cytryny i wybrany olejek. Ważne, aby najpierw umyć same ramy, a potem do skutku wyczyścić szyby. Na sprzątanie łazienki i toalety też znajdujemy sprawdzony przepis. Tu więcej pracy, ale efekty murowane! Autorka poleca stworzenie specjalnej pasty (soda oczyszczona, płatki mydlane, olejek eteryczny) i przechowywanie je nawet przez dłuższy czas. Gąbki i myjki wymieniamy na ściereczki ze sznurka konopnego – unikamy dzięki temu łatwego siedliska bakterii. Co zrobić z trudnym brudem na bateriach prysznica czy kurkach od wody? Wystarczy solidne domycie octem lub octowe opatrunki pozostawione przez dłuższy czas na tych elementach. Na koniec warto poczytać o ekologicznym myciu toalety, ponieważ tu zdaje się być potrzebne już coś bardziej skomplikowanego. Zachęcam do zapoznania się z całym postem, bo przytoczone przeze mnie sztuczki, to tylko mała część tej kopalni ekologicznej wiedzy!
Ocet – ocieplanie wizerunku
O occie wspomnieliśmy już wyżej, jednak naprawdę jest w centrum każdego ekologicznego sprzątania. Warto eksplorować jego możliwości i ciekawe połączenie. Kinga Suda, autorka kanału skupiającego się na tematyce szeroko pojętego zdrowia, sprzedaje fajną radę dla osób, które zapachu octu spirytusowego po prostu nie mogą znieść. Wystarczy kilka skórek cytryn i pomarańczy zalać nim w słoiku i pozostawić na tydzień. Zapach miło się zmieni, a właściwości pozostaną. Autorka do znanych już olejków eterycznych, sody oczyszczonej oraz cytryny, dodaje jeszcze oliwę z oliwek, ponieważ naturalnie nabłyszczy powierzchnie naszego domu. Zajrzałam też do materiału, w którym Kinga zdradza jak prać nasze ubrania zupełnie naturalnie i bez dodatku chemii. Takie proszki możemy wykonać sami i bazują na płatkach mydlanych wolnych od fosforanów, boraksie, sodzie oczyszczonej i olejku eterycznym (tu znowu rekomendacja olejku z drzewa herbacianego). Przepis bardzo kusi, bo ubrania po wypraniu w takim proszku mają być wyjątkowo miękkie i miłe w dotyku, ale też porządnie wyprane i nieintensywnie pachnące. A płyn do płukania w 100% naturalny? Proszę bardzo – kwasek cytrynowy, olejek eteryczny i ciepła woda. Taka mikstura już jest gotowa do dodania do pralki.
https://www.youtube.com/watch?v=WsPJzstuH3Q&ab_channel=kingasuda
Eko profesjonalizm okiem chemika
Jeżeli jeszcze mało Wam wiedzy i sztuczek na ekologiczne sprzątanie domu, to na Instagramowym profilu mama.chemik prawdziwe perełki. Autorka naprawdę zna się na sprawie. W całych odcinkach sobotniego sprzątania zobaczycie, jak domyć fugi za pomocą sody, szarego mydła i szczoteczki do zębów (ale tej wykorzystanej!), udrożnić rury lub jak odmyć przypalony garnek. Co ciekawe – autorka odradza mieszanie sody oczyszczonej z octem, ponieważ wytwarzają się wtedy: octan sodu oraz dwutlenek węgla. Chociaż w niczym nie przeszkadzają, to również… w niczym nie pomogą. Mylna kombinacja tych dwóch super składników ma być więc czymś przesadzonym. Autorka często w ten sposób rozbiera różne wierzenia na czynniki pierwsze, ale warto u niej poszperać, ponieważ radzi również, jak tanio wysprzątać dom, czego unikać i jak robić to tak, aby było skuteczne.
Może i gotowa chemia jest łatwa w użyciu, pachnąca i dostępna w 3 sekundy, ale zgłębienie składów znanych środków i ich efektów na nasze życie może wprawić w prawdziwe zakłopotanie. Bo w sumie czemu nie korzystać z tego, co od wieków jest sprawdzone i w 100% naturalne? No i sporo przy tym zabawy, tak mieszając jak jakiś naukowiec.