Larry Page i jego wspólnik Sergey Brin całkowicie zachwieją ich wartą 500 miliardów dolarów firmą. W 2016 roku postanawiają na nowo stworzyć Google – w rzeczywistości wiele Googli.
W sierpniu, założyciele ogłosili powstanie nowej spółkę kapitałowej o sprytnej nazwie „Alphabet”, aby nadzorowała Google i pakiet innych stosunkowo małych, ale ambitnych projektów, każdy z potencjałem na wartość miliarda dolarów. Są to głównie firmy typu venture capital, między innymi producenci inteligentnych gadżetów do domów.
Page i Brin dali sobie fantazyjne nowe nazwy stanowisk i ról z naciskiem na bardziej obrazowe myślenie. Powołali nowego prezesa Sundar Pichai, aby uruchomić Alfabet z dnia na dzień i obiecali, że tym razem zrobią bardziej ambitne projekty.
Tylko w ciągu czterech miesięcy od powstania spółki Alphabet, widać już owoce ich pracy. Pod przewodnictwem Pichai, Google dokonało np. rebrendingu swojego logo.
Analitycy przewidują, że w roku 2016 spółka Alfabet rozpocznie dużo nowych i innowacyjnych projektów dla Google. Spodziewajmy się zobaczyć dużo znaczących przejęć, oraz ruszenie do przodu z projektem Moonshot.
Oto kilka kluczowych liter alfabetu na które trzeba uważać w 2016 roku:
1. A jak Acqusitions (Inwestycje, Przejęcia)
Celem nowej spółki Alfabet jest wyszukiwanie bardziej ambitnych firm i przedsiębiorców, oraz budowanie przedpola do zdobywania nowych większych firm. Dla przykładu Google rozważa przejęcie Twittera dając spółce gwarancję pozostania niezależną.
2. C jak Cloud (Chmura)
John Blackledge, analityk Google, lubi mówić, że Google jest stołkiem z pięcioma nogami: Wyszukiwarka w pierwszej kolejności, następnie YouTube, technologia reklamy jak DoubleClick, Google Play (aplikacje) oraz chmura. Do niedawna wysiłki technologów od projektu cloud były przyćmione udoskonaleniami bardziej podstawowych funkcjonalności googla. Na szczycie listy niedawno zatrudnionych specjalistów znajduje się jednak specjalistka w tej branży Diane Greene, współzałożycielka firmy VMware oraz ekspert w cloud computingu. Ma ona nadzorować innowacje związane z Google Cloud.
3. L jak Larry (pierwsza litera imienia właściciela)
Larry Page okazał się być świetnym CEO Google. Teraz musi wykazać się ponownie jako CEO Alfabetu. W nowej roli, jaką sobie stworzył, jego zadaniem jest skuteczne lokalizowanie obiecujących i długoterminowych inwestycji, zarządzanie oraz ukierunkowywanie potencjalnych inwestycji w taki sposób aby były prowadzone w sposób odpowiedzialny.
Sukces Page’a będzie mierzalny, większość z tych młodych firm będzie rosnąć a ich przychody utorują drogę do zarabianie pieniędzy – jeśli nie w przyszłym roku, to w kolejnych latach. Alfabet może powiedzieć, że ma w portfolio grupę potencjalnie opłacalnych przedsiębiorstw.
4. M jak Mobile (mobilność)
Ze wszystkich ciekawych rzeczy, które robi Google rdzeń jego imperium to przychody z reklam. W ostatnich latach, Google zainwestowało w produkcję własnych smartfonów i dopasowuje formaty swoich reklam tak, aby mieć pewność, że na smartfonach nadal będzie liderem w sprzedaży powieszchni reklamowych w Internecie, podobnie jak to było w całej poprzedniej dekadzie z reklamami na komputerach stacjonarnych.
Google czy Facebook oczywiście przechodzą bardzo sprawnie na wersje mobilne, choć nie bez problemów. W ostatnich kwartałach przychody z kliknięć w reklamy spadały. Było to spowodowane głównie tym, że nie łatwo jest przekonać reklamodawców aby płacili takie same stawki za reklamę na małych ekranach jak płacą na tradycyjnych komputerach stacjonarnych.
Reklama była i nadal będzie kluczowym obszarem Google, jeśli mogą poprawić wydajność pracy mobilnej reklamy w krótkim okresie i zwiększyć przychody młodszej spółki Alfabet w dłuższej perspektywie czasu, „to jest to spółka z potencjałem wartości biliona dolarów” mówi Clooin Gillis analityk BGC Finacial.
5. S jak Self-driving cars (samojezdne auta)
Google lubi nazywać swoje najbardziej ambitne projekty „moonshots.” W ramach spółki alfabet wiele z tych projektów nazywane jest nawet osobnymi firmami. Firma Alfabet zamieniła projekty Moonshot i laboratorium, Google X w samodzielny biznes, a każdy z tych biznesów będzie prawdopodobnie w przyszłości rozpatrywany jako dochodowe i generujące wysokie przychody przedsiębiorstwo.
W przyszłym roku będziemy prawdopodobnie świadkami powstania nowego „Moonshota”, który stanie się niezależną firmą, chodzi tutaj o projekt samojezdnych aut.
Bloomberg poinformował w zeszłym tygodniu, że Alfabet rozpatruje stworzenie z projektu „samojezdne auta” osobnego biznes w 2016 roku, w planach mają nie tylko wdrożenie projektu na rynek, ale także powtórzenie sukcesu Ubera.
To prawdopodobnie nie będzie łatwe. W ciągu kilku godzin od raportu Bloomberga, w Kalifornii wydano rozporządzenie, które nakazuje aby za kierownicą samochodu zawsze znajdował się kierowca. To chyba nie dotyczy Googla, ponieważ ich pojazdy nawet nie mają kierownicy.
Oby te wszystkie innowacje nie skończyły się tak: