Biało-Czerwoni po doskonałym występie na Mistrzostwach Europy we Francji czują lekki niedosyt. Półfinał Euro był bardzo blisko, ale i tak dziękujemy zawodnikom za walkę i poświęcenie. Już z niecierpliwością czekamy na eliminacje do Mistrzostw Świata. Reprezentacja Polski na mundialu w Rosji będzie się różnić o tej, którą widzieliśmy na francuskim turnieju. Jakie to będą zmiany?
Spis treści
Napastnicy
Robert Lewandowski na rosyjskim turnieju będzie miał jeszcze 29 lat, więc nie musimy się martwić, że zacznie zbliżać się do piłkarskiej emerytury. Możemy nawet myśleć, że czeka go lepsza forma niż teraz, bowiem dla napastnika najlepszy okres to ten przed trzydziestką. Arkadiusz Milik natomiast będzie w wieku 25 lat i miejmy nadzieję, że zostanie piłkarzem jednej z najlepszych drużyn w Europie. Jeżeli będzie się rozwijał tak jak do tej pory, to możemy być pewni, że będziemy mieli jeden z najlepszych ofensywnych duetów w Europie.
Zobacz również: 6 wniosków po występach Biało-Czerwonych na Euro 2016
Maszyna i talent
Grzegorz Krychowiak został właśnie zawodnikiem Paris Saint-Germain i podpisał kontrakt do 2021 roku. W klubie ze stolicy Francji nasz defensywny pomocnik rozwinie się jeszcze bardziej i będzie grał na najwyższym poziomie, walcząc m.in. o Ligę Mistrzów. Jeżeli chodzi o Bartosza Kapustkę to miejmy nadzieję, że trafi on do dobrego klubu i wywalczy sobie miejsce w podstawowym składzie. Jeżeli młodemu zawodnikowi „gwiazdorstwo” nie uderzy do głowy, to będziemy mieli zawodnika na lata. Jednak nie wiadomo na jakiej pozycji będzie grał, bowiem na przestrzeni lat może się to zmienić.
Duet z Borussii
Chodzi oczywiście tutaj o Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego. Chociaż ten drugi może grać już w zupełnie innym klubie, to jednak jest on legendą BVB i w tym klubie spędził swoje najlepsze lata. Razem z Piszczkiem rozumieją się bez słów, co było widać na ostatnim Euro. Miejmy nadzieję, że wiek nie odegra tutaj dużej roli i obaj panowie będą nadal w wysokiej formie. W czasie mundialu w Rosji Kuba będzie miał niecałe 33 lata, a Łukasz skończy właśnie 33.
Znaki zapytania
Nie wiadomo jak potoczy się kariera Piotra Zielińskiego. Przed Mistrzostwami Europy mówiono o transferze do wielkich klubów (Liverpool, Napoli). Liczymy na to, że „Zielu” dołączy do któregoś giganta i w końcu udowodni, że warto na niego stawiać. Bardzo prawdopodobne jest, że z kadrą pożegna się Jakub Wawrzyniak. Adam Nawałka mając Macieja Rybusa i Artura Jędrzejczyka może być spokojny o lewą stronę defensywy. Filip Starzyński, Karol Linetty czy Mariusz Stępiński tylko doskonałymi występami mogą sobie zapewnić kolejne powołania. Na turnieju tylko zawodnik Zagłębia Lubin miał szansę się zaprezentować z tej trójki i to zaledwie przez kilka minut.
Bramka
Jeżeli chodzi o tę pozycję to nie musimy się martwić. Chociaż Łukasz Fabiański i Artur Boruc robią się coraz starsi, to jednak mamy zawodników, którzy doskonale poradzą sobie na tej pozycji. Goalkeeprer Swansea raczej może liczyć na regularne powołania, natomiast występy Boruca stoją pod znakiem zapytania. Jest oczywiście Wojciech Szczęsny, który pewnie broniłby do końca turnieju gdyby nie kontuzja. Mamy takich goalkeeperów jak Łukasz Skorupski czy Bartłomiej Drągowski, którzy w następnych latach mogą liczy na powołania. W Rosji niemal pewne jest, że to właśnie Szczęsny będzie numerem jeden.
Zobacz również: 11 najśmieszniejszych cytatów reprezentantów Polski
To tylko kilka uwag odnośnie naszych zawodników, którzy za dwa lata mogą liczyć na występy na Mistrzostwach Świata w Rosji. Oczywiście przez ten okres mogą pokazać się inni zawodnicy, na których postawi Adam Nawałka. Jedno jest pewne – na turnieju, który odbędzie się w 2018 roku, z pewnością zobaczymy większość zawodników, którzy wystąpili na Euro 2016. Z niecierpliwością czekamy na eliminacje do mundialu, które rozpoczynają się już 4 września.
(źródła: laczynaspilka.com, goal.com)