Powstaje właśnie największa i najdokładniejsza jak do tej pory mapa 3D naszej galaktyki. W projekt zaangażowani są Polacy.
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) przedstawiła w zeszłą środę nowy katalog (Gaia DR2) zawierający cenne informacje o pozycji, odległości od Ziemi oraz prędkości ponad miliarda gwiazd.
„Katalog Gaia już ma ogromne rozmiary. W ciągu kilku lat powiększy się o kolejne obserwacje i docelowo zajmować będzie około 1 petabajt danych. To sprawia, że astroinformatyka staje się coraz bardziej istotną dziedziną astronomii” – skomentował dr Arkadiusz Hypki z Obserwatorium Astronomicznego UAM, cytowany w komunikacie.
To obszerny zbiór danych i dziesiątki prac naukowych, które mogą mieć realny wpływ na przyszłość astronomii. Już udało się wiele zbadać, ale główny cel robi większe wrażenie.
Spis treści
Trójwymiarowa mapa Drogi Mlecznej
Badania prowadzone z wykorzystaniem Gai mają doprowadzić do powstania trójwymiarowej mapy galaktyki. Miałaby stanowić układ odniesienia dla wszystkich przyszłych obserwacji nieba.
Gaia pozwoli w tym wszystkim na całkiem dokładne zbadanie odległości ciał od siebie, nawet jeśli ich oddziaływania grawitacyjne są bardzo niewielkie. Działa na podobnej do naszych oczu zasadzie – zjawisku paralaksy. Jeden z zaangażowanych w projekt Polaków, dr hab. Łukasz Wyrzykowski, podkreśla, że dzięki znajomości odległości łatwiej będzie rozróżnić np. rozbłysk w odległej galaktyce od małej flary w Drodze Mlecznej.
Rola Polaków
Członkowie Konsorcjum Przetwarzania i Analizy Danych pochodzą z 20 europejskich państw, jak i z Algierii, Brazylii, Izraela czy USA. Możemy być dumni, gdyż wśród nich są też Polacy. Należy na pewno wspomnieć o dr hab. Łukaszu Wyrzykowskim zaangażowanym w misję Gaia już od 10 lat. Pracował nad systemem do wykrywania zjawisk tymczasowych, a teraz jest odpowiedzialny za organizację sieci naziemnych teleskopów, które uzupełniają obserwacje poczynione za pomocą Gai.
W projekcie bierze też udział dr Arkadiusz Hypki. W ramach projektu Gaia pracuje nad oprogramowaniem do analizy dużych zbiorów danych.
Prawda, że miło słyszeć o dokonaniach Polaków, którzy tworzą przyszłość?