Swoją zawodową karierę zakończył w 2002 roku w Manchesterze City. Po 11 latach przerwy postanowił powrócić do zawodu piłkarza. Stuart Pearce dołączył właśnie do Longford, drużyny, która jest najgorsza w całej Anglii.
Dziś nazywany jest legendą Nottingham Forest, w którym grał w latach 1985-1997. W czasie swojej długoletniej kariery występował jeszcze w West Hamie, czy Newcastle United. Był jednym z najlepszych obrońców ligi angielskiej i dzięki temu może się poszczycić 78 występami w narodowej kadrze. W 2002 roku przyszedł czas odejścia na piłkarską emeryturę, lecz Pearce postanowił spróbować swoich sił jako trener. Teraz mając 53 lata postanowił jednak zerwać z ławką trenerską i samemu pojawiać się na boisku.
Od dziś będzie reprezentować barwy Longford. Okazuje się, że drużyna gra w 13 lidze! Na dodatek zespół przegrał wszystkie swoje mecze (18), a ich bilans bramkowy to jedna strzelona bramka na 179 straconych!
.@LongfordAFC have acquired the services of former @england international @StuartPearceMBE.#TransferWindowSteal pic.twitter.com/jU9IjQ2xrc
— FIFA.com (@FIFAcom) January 28, 2016
Ciekawe czy ten doświadczony stoper okaże się receptą na okropną grę drużyny. Z pewnością ma wielkie doświadczenie i mnóstwo rozegranych meczów, lecz biorąc pod uwagę wiek, to czy będzie w stanie dorównać młodym rywalom?
Co Wy sądzicie na ten temat?
(źródła: telegraph.co.uk, independent.co.uk)