Trener Nawałka planował jeździć na treningi do położonego pięć kilometrów od hotelu Bryza w Juracie, gdzie przebywają piłkarze, rowerami, ale w środę na pierwsze zajęcia kadrowicze dowiezieni zostali autokarem.
W inauguracyjnym treningu wzięło udział 18 kadrowiczów – na Półwysep Helski w ogóle nie przyjechali Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek, Grzegorz Krychowiak, Bartosz Salamon i Maciej Rybus. Dwaj pierwsi zmierzą się w sobotę w Berlinie w finale Pucharu Niemiec, natomiast Krychowiaka czekają dwa spotkania – w środę w Bazylei zagra w finale Ligi Europejskiej z Liverpoolem, a w niedzielę jego Sevilla rywalizować będzie w Madrycie w finale Pucharu Króla z Barceloną. Ligowe mecze pozostało do rozegrania też Bartoszowi Salamonowi (Cagliari) i Maciejowi Rybusowi (Terek Grozny).
Na boisku w Jastarni zabrakło także Artura Boruca, który bardzo późno, z wtorku na środę, dotarł do hotelu Bryza oraz Jakuba Wawrzyniaka, Tomasza Jodłowca, Sławomira Peszko i Karola Linettiego. Ten kwartet zmaga się z różnymi urazami i pozostał w ośrodku na rehabilitacji. Zresztą przed rozpoczęciem zgrupowania Adam Nawałka podkreślił, że pobyt w Juracie ma charakter regeneracyjny, a główny nacisk położony zostanie na aktywny wypoczynek.
„Walka o miejsca w reprezentacji na Euro rozpocznie się dopiero podczas drugiego zgrupowania w Arłamowie” – potwierdził Kamil Grosicki.
Zgodnie z tymi założeniami inauguracyjny trening biało-czerwonych nie był zbyt forsowny. Po krótkiej rozgrzewce zawodnicy zagrali w popularnego „dziadka”, a następnie na czterech małych boiskach rywalizowali w siatkonogę. Składające się z trzech zawodników zespoły rywalizowały jednak jak najbardziej na serio, o czym świadczyła postawa Wojciecha Szczęsnego, który wiele razy popisał się akrobatycznymi uderzeniami z przewrotki.
Za te zagrania bramkarz AS Roma otrzymał zasłużone brawa od oglądających trening uczniów miejscowej szkoły, ale raz, przy spornej piłce, podparł się werdyktem młodych kibiców. „Weszło?” – zapytał dzieci, które gromko odpowiedziały „Weszło!”. „Czyli weszło!” – podsumował i punkt dla jego teamu został uznany.
Na zakończenie godzinnych zajęć Arkadiusz Milik oraz Pawłowie Wszołek i Dawidowicz oddali kilkadziesiąt strzałów, które starali się bronić golkiperzy pierwszoligowej Arki, Konrad Jałocha i Jakub Miszczuk. W tym czasie pozostali reprezentanci rozciągali się.
„Powołani do kadry golkiperzy nie uczestniczą jeszcze w treningu specjalistycznym, mają natomiast zajęcia indywidualne. Dostaliśmy oficjalną prośbę wypożyczenia naszych zawodników na potrzeby kadry, a wiadomo, że reprezentacji się nie odmawia. Dlatego Jałocha i Miszczuk do piątku dojeżdżać będą do Juraty na zajęcia, natomiast w niedzielę muszą być gotowi na ligowy mecz z Chojniczanką” – wyjaśnił trener bramkarzy Arki Jarosław Krupski.
Po zajęciach piłkarze rozdawali autografy i pozowali do zdjęć. Ostatni do autokaru, kiedy siedzieli w nim pozostali reprezentanci, dotarł Arkadiusz Milik. W środę wieczorem w planie kadry jest wspólne oglądanie na dużym ekranie finału Ligi Europejskiej, natomiast w czwartek pobyt w hotelu Bryza umili im koncert. Dyrektor Tomasz Iwan starał się utrzymać tę wiadomość w tajemnicy, ale wszystko wskazuje na to, że piłkarze i ich rodziny bawić się będą przy muzyce grupy De Mono.
„Taka chwila oddechu była nam bardzo potrzebna. Dobrze też, że możemy ten czas spędzić z najbliższymi, bo później nie będzie tuż takiej okazji” – zauważył Kamil Glik.
Po zgrupowaniu w Juracie w planie jest kolejny obóz przygotowawczy w Arłamowie, który potrwa od 23 do 31 maja. Dzień przed jego zakończenie trener Nawałka poda ostateczną, 23-osobową kadrę (następnego dnia mija termin zgłoszeń do UEFA).
Na początku przyszłego miesiąca biało-czerwoni rozegrają dwa ostatnie mecze towarzyskie – 1 czerwca z Holandią w Gdańsku i 6 czerwca z Litwą w Krakowie. Dzień po tym drugim spotkaniu odlecą do swojej francuskiej bazy w La Baule.
Euro 2016 rozpocznie się 10 czerwca, tego dnia gospodarze zagrają w grupie A z Rumunią na Stade de France w podparyskim Saint-Denis. Podopieczni Nawałki pierwszy mecz o punkty w grupie C rozegrają 12 czerwca – z Irlandią Północną w Nicei. Cztery dni później zmierzą się z Niemcami w Saint-Denis, a 21 czerwca spotkają się z Ukrainą w Marsylii. (PAP)
md/ krys/