Technika druku 3D to niezwykłe zjawisko. Z radością odkryłam, jak bardzo może być pomocna ludziom – protezy, części maszyn, a nawet mieszkania – wszystko to możemy uzyskać dzięki tej imponującej technologii. Od niedawna do tej listy możemy dołożyć także… buty. I to nie byle jakie! Produkować obuwie w ten sposób postanowiła firma Nike.
Póki co, najnowszy produkt tej marki, buty Flyprint, są stworzone specjalnie dla sportowców lekkiej atletyki w której, jak wiadomo, wyniki liczą się co do milimetra.
Jak powstają Flyprint?
Powstanie takich butów to prawdziwy majstersztyk. Najpierw pobierane są dokładne wymiary od przyszłego właściciela, tak aby wszystkie nakładające się podczas druku warstwy idealnie przylegały do stopy sportowca – założeniem jest, że nowe Flyprinty mają być jak druga skóra. Dodatkowym atutem tych butów jest to, że tkaniny z których będą wykonane są o wiele bardziej przewiewne i dużo lżejsze niż te, które do tej pory były używane w Nike’u.
Ciekawostką jest fakt, że buty wykonywane metodą druku 3D produkuje się aż 16 razy szybciej, niż te stworzone tradycyjną metodą.
O świetności spersonalizowanych butów firmy Nike zdążył się już przekonać kenijski olimpijczyk Eluid Kipchoge, który (być może właśnie dzięki nim?) pobił rekord świata w biegu maratońskim.
No cóż, wygląda na to, że te wyjątkowe obuwie będą dostępne tylko sportowców. Być może Nike wyprodukuje specjalną linię dostępną dla wszystkich. Mam taką nadzieję!
A Wy chcielibyście takie odlotowe buty wyprodukowane metodą 3D? Podzielcie się z nami!