Przemawiając kilkanaście minut po potwierdzeniu nominacji na lidera torysów, May mówiła przed siedzibą brytyjskiego parlamentu o konieczności „silnego, sprawdzonego przywództwa politycznego”, które będzie potrzebne, aby „przeprowadzić nas przez niepewne czasy”.
Przyszła premier podziękowała jednocześnie swojej rywalce w walce o stanowisko Andrei Leadsom, a także odchodzącemu szefowi rządu Davidowi Cameronowi, podkreślając rolę, jaką odegrał on we współczesnej historii Wielkiej Brytanii.
May powtórzyła także część zapewnień ze swojego porannego wystąpienia programowego, mówiąc m.in. o tym, że „Brexit to Brexit – i uczynimy z niego (wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej – PAP) sukces”. Jak tłumaczyła, podzielony kampanią referendalną kraj potrzebuje „zjednoczenia i pozytywnej wizji rozwoju”.
Nowa szefowa torysów zostanie oficjalnie zatwierdzona na stanowisku premiera w środę wieczorem. Cameron zapowiedział w poniedziałek, że we wtorek poprowadzi ostatnie posiedzenie gabinetu, a w środę weźmie udział w cotygodniowej sesji pytań i odpowiedzi w Izbie Gmin, która prawdopodobnie przekształci się w serię wystąpień żegnających szefa rządu.
Po niej Cameron uda się do Pałacu Buckingham i złoży rezygnację ze stanowiska premiera na ręce królowej Elżbiety II, a wkrótce później monarchini mianuje na to stanowisko właśnie May. (PAP)
jakr/ kot/ ap/