Mistrzowie Polski niespodziewanie przegrywali z beniaminkiem 0:2 po bramkach Tomislava Bozica (2) i Przemysława Szymińskiego (10). Obie padły po strzałach głową. W 17. minucie bramkę kontaktową strzelił Aleksandar Prijovic (także głową), a cztery minuty przed przerwą wyrównał Michał Kucharczyk. W 58. minucie zwycięskiego gola uzyskał Igor Lewczuk.
„Dwie stracone bramki przez moich zawodników były prezentem dla gospodarzy. Zaczęliśmy grać dopiero od 30. minuty spotkania” – powiedział po meczu trener „Wojskowych” Besnik Hasi.
Albański szkoleniowiec dał odpocząć kilku swoim podstawowym piłkarzom w kontekście środowego rewanżu z AS Trencin w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów. W Żylinie Legia wygrała 1:0.
W pierwszym sobotnim spotkaniu Lechia Gdańsk pokonała na własnym boisku Wisłę Kraków, którą dzień wcześniej Bogusław Cupiał sprzedał Jakubowi Meresińskiemu oraz współpracującym z nim Markowi Citce. Zespół „Białej Gwiazdy” objął prowadzenie w 30. minucie po bramce Flavio Paixao. Niewiele ponad 10 minut po przerwie wyrównał Rafał Boguski.
Jednak w 68. minucie Flavio Paixao wykorzystał błąd Łukasza Załuski, który za daleko wyszedł z bramki i technicznym strzałem głową skierował piłkę do bramki. Natomiast minutę przed końcem regulaminowego czasu gry wynik spotkania ustalił jego brat bliźniak Marco Paixao.
„Z przebiegu meczu Lechia była od nas zespołem lepszym i przez to nie udało nam się przywieźć do domu chociażby punktu” – przyznał trener Wisły Kraków Dariusz Wdowczyk.
Dzień wcześniej Lech Poznań przegrał przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok 0:2. Obie bramki dla zespołu Michała Probierza strzelił Estończyk Konstantin Vassiljev (61 i 72-karny). Tym samym zespół z Białegostoku objął prowadzenie w tabeli. Lech natomiast po trzech kolejkach ma zaledwie jeden punkt i znajduje się na przedostatnim miejscu.
W innym piątkowym meczu Arka Gdynia na własnym boisku pokonała Ruch Chorzów 3:0. Bramki dla beniaminka strzelali Dariusz Zjawiński (23), Miroslav Bożok (68) i Rafał Siemaszko (81).
Serię niedzielnych meczów rozpocznie spotkanie Górnika Łęczna z Cracovią. Zespół z Łęcznej, który po raz drugi wystąpi gościnnie na Arenie Lublin, jako jedyna drużyna pozostaje w tym sezonie bez punktu.
Ciekawie zapowiada się rywalizacja KGHM Zagłębia Lubin z Bruk-Bet Termaliką. Oba zespoły wywalczyły dotychczas komplet punktów. „Miedziowi” w czwartek wieczorem przegrali na własnym stadionie z duńskim SonderjyskE 1:2 w 3. rundzie eliminacyjnej Ligi Europejskiej.
W trzecim niedzielnym spotkaniu Korona zmierzy się z wicemistrzem Polski Piastem Gliwice. Kielczanie po raz pierwszy w tym sezonie zagrają przed własną publicznością po wyjazdowych meczach z Zagłębiem (0:4) i Pogonią (1:1).
Kolejkę zakończy poniedziałkowe spotkanie Pogoni Szczecin ze Śląskiem Wrocław, który dotychczas dwukrotnie zremisował bezbramkowo. (PAP)
mach/ kali/