Nikt, kto choć trochę interesuje się sztuką filmową, nie mógł nie spotkać się z twórczością Davida Lyncha. Swoimi wyjątkowymi filmami, takimi jak Zagubiona autostrada, Mullholand Drive czy Blue Velvet podbił on umysły kinomaniaków na całym świecie. Mrok, tajemnica i niesamowity klimat, to główne narzędzia, którymi operuje.
Surrealizm to jego znak rozpoznawczy. Żaden inny reżyser tak mocno nie zakorzenił się w głowie widzów, jak Lynch. Co jest takiego niezwykłego w tym reżyserze?
Spis treści
Lęki
Jego filmy dotykają wrażliwej strony emocjonalnej widza. Wibrują w umyśle, rozsiewając poczucie paranoi i podskórnego strachu. Lynch potrafi z prostej, niepozorny sceny wyciągnąć taki mrok i tajemnicę, że długo potrafi ona pozostać w pamięci widza. Swego rodzaju niepokój jest obecny w każdym filmie tego reżysera. Doskonałym tego przykładem jest kultowy już serial Miasteczko Twin Peaks. Dziwne, przerażające postaci, niepokojąca muzyka i pokręcona fabuła niesamowicie wpływa na oglądającego. Z jednej strony łaknie się więcej tego klimatu, zanurzyć w świecie Lyncha a z drugiej chce się uciekać, wyzwolić od tego wszechogarniającego strachu. Ale czy właśnie to przekraczanie swoich granic nie jest najbardziej pociągające w twórczości reżysera?
Muzyka
Ścieżka dźwiękowa to bardzo ważny element każdego filmu. U Davida Lyncha również. Z tym wyjątkiem, że muzyka w jego filmach jest taka sama jak jego obrazy – niezwykła i niepokojąca. Kiedy myślimy o dźwiękach w filmach Lyncha na myśl przychodzi tylko jedno nazwisko – Angelo Badalamenti. Współpraca tych Panów rozpoczęła się w 1986 roku podczas realizacji filmu „Blue Velvet”. Jednak wcześniej reżyser sam wybierał muzykę do swoich krótkometrażowych filmów (Lynch również sam tworzy muzykę) albo współpracował z Alanem R. Spletem. Współpraca ta trwała od zrealizowanego podczas studiów filmu „The Grandmother”, do czasu nakręcenia „Blue Velvet”.
Badalamenti jest również odpowiedzialny za ilustracje muzyczne do wymienionego wcześniej serialu Twin Peaks, które stały się już najbardziej rozpoznawalnym elementem tego serialu. Ścieżka dźwiękowa to fuzja różnych muzycznych rodzajów – od chwytliwych popowych melodii, przez harmonijne jazzowe dźwięki do krótkich, mrocznych dźwięków nieraz wywołujących gęsią skórkę.
Natomiast film „Zagubiona autostrada”, kompletnie odstaje muzycznie od tego, co Lynch przedstawił do tej pory. Tutaj do współpracy reżyser zaprosił… Marilyna Mansona! Soundtrack, który powstał, jest więc bardzo mrocznym, ale też niesamowicie sugestywnym tłem muzycznym dla tego filmu.
Fabuła
Fabuła to oś każdej opowieści, wokół której kręci się cała historia. To najważniejszy element filmu. Bez niej nie byłoby niczego! U Lyncha fabuła często ma zadanie demaskatorskie – odsłania kurtynę i ukazuje zakulisowe życie bohaterów. Fabuła u Lyncha jest zawsze wielowątkowa dzięki temu akcja dzieje na kilku płaszczyznach, przy czym przenikają się one wzajemnie. Charakterystyczny dla reżysera jest oniryzm – w jego filmach zaciera się granica pomiędzy rzeczywistością snu a rzeczywistością. Przez co interpretacja danego wątku jest niezwykle trudna – wszak nie wiemy, czy coś się wydarzyło na jawie czy śnie. Jesteśmy skazani na rozwiązywanie tych lynchowskich metafizycznych metafor w samotności, nigdy nie znajdując jednej dobrej odpowiedzi. Ale to w nim właśnie jest najbardziej pociągające, prawda?
Kilka dni temu swoją premierę miał najnowszy 3. sezon Miasteczka Twin Peaks. Widzieliście już? Jak Wasze wrażenia? Podzielcie się koniecznie!