Większość osób wie, że alkohol i seks nie zawsze idą w parze. Wypity szybko,Czerwone wino uderza do głowy. Najnowsze badanie sugerują, że w dłuższej perspektywie czasu, wypicie szklanki czerwonego wina np. do kolacji może rzeczywiście być pomocne w zmniejszeniu szans mężczyzny na problemy w sypialni.
Zobacz również:8 gadżetów, które każdy miłośnik wina chciałby mieć
Zespół naukowców z USA i Wielkiej Brytanii opublikował niedawno badania w American Journal of Clinical Nutrition, czy zaburzenia erekcji mogą mieć znaczenie przez spożycie flawonoidów, tych magicznych związków, które możemy znaleźć w czerwonym winie, a także w innej żywności i napojach takich jak jagody, truskawki, jabłka, gruszki i produkty cytrusowe, które mają rzekomo korzyści zdrowotne. Po zbadaniu ponad 50.000 mężczyzn w średnim wieku przez ponad dwie dekady badania wykazały, że około jedna trzecia uczestników zaczęła cierpieć na zaburzenia erekcji w tym terminie, jednak mężczyźni, którzy spożywali flawonoidy co najmniej raz w tygodniu byli dziesięć procent mniej narażeni na problemy ze wzwodem. „Wiedzieliśmy już, że spożycie niektórych produktów o wysokiej zawartości flawonoidów może zmniejszyć ryzyko cukrzycy i zaburzeń układu krwionośnego„, powiedział główny badacz Aedin Cassidy. „Jest to pierwsze badanie, by spojrzeć na związek pomiędzy flawonoidami i zaburzeniami erekcji.” Chyba warto zauważyć, że badania wykazały, że Ci którzy spożywali większe ilości owoców zawierających flawonoidy mieli jeszcze większą redukcję podatności na męskie problemy.
A więc lampka czerwonego wina do kolacji jak najbardziej tak, tylko pamiętajcie co za dużo to nie zdrowo!
Zobacz również: 6 pomysłów na letnią randkę
(źródło: uk.askmen.com, popsugar.com)