Harry i William, brytyjscy książęta, postanowili spełnić swoje marzenie i wystąpić w najnowszych Gwiezdnych Wojnach. I to w zupełnie nie królewskiej roli.
Bracia odwiedzili w zeszłym tygodniu plan VIII Epizodu, żeby „zapoznać się z fantastycznym, brytyjskim zespołem, zaangażowanym w produkcję filmów Gwiezdne Wojny„. Spotkali się z Markiem Hamillem, Daisy Ridley i Johnem Boyegą.
Wśród atrakcji, jakie zapewniono książętom, znalazła się walka na miecze świetlne pod czujnym okiem Daisy Ridley, a także uścisk z Chewbaccą. Jednak na tym nie koniec.
Jak donosi Mail on Sunday, „książęta założyli zbroje stormtrooperów i nakręcili scenę, w której Rey i Finn badają sekretną bazę. Razem z bohaterem granym przez Benicio del Toro rebelianci znajdują się w windzie, kiedy wkracza grupa stormtrooperów – wśród nich jest Harry i William„.
Zapewne nie będzie nam dane rozpoznać, których żołnierzy grają bracia, ale przynajmniej wiemy, w jakiej scenie ich wypatrywać.
Jak dotąd wszystkie części Gwiezdnych Wojen były kręcone głównie w Wielkiej Brytanii, a także w pojedynczych lokacjach poza wyspami. Jednak niewykluczone, że kilka scen IX części powstanie w kosmosie.
VIII Epizod pojawi się w kinach w grudniu 2017 roku.
(źródło: nme.com, theguardian.com)