Znany szwedzki DJ i producent muzyczny postanowił zakończyć karierę. Nie byłoby to tak bardzo zaskakujące gdyby nie fakt, że ma dopiero 26 lat. Poinformował swoich fanów o podjętej decyzji i podziękował za wszystko.
Wielu jego słuchaczy podejrzewało, że może to być związane ze stanem zdrowia, z którym przez jakiś czas miał problemy. Okazało się jednak, że nie jest to główny powód. Avicii, który tak naprawdę nazywa się Tim Bergling zaczął swoją karierę będąc nastolatkiem. Cały świat poznał go dzięki hitowi Bromance, który podbił listy przebojów m.in. w Holandii, Belgii i Szwecji. Wtedy jego kariera nabrała tempa i niewiele czasu pozostawało mu na życie prywatne. Postanowił to zmienić.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=ChzbYiYHOUU[/embedyt]
W liście, który opublikował w mediach społecznościowych napisał: „Moje wybory i kariera nigdy nie były zależne od dóbr materialnych, jednakże jestem wdzięczny za wszystko co otrzymałem w związku z sukcesem. Wiem, że jestem szczęściarzem mogąc podróżować po całym świecie i występować, ale pozostawia mi to mało czasu na życie prywatne. Jednakże nigdy nie zrezygnuję z muzyki – nadal będę poprzez nią przemawiał, ale zdecydowałem, że trasa koncertowa w 2016 roku będzie tą ostatnią. Sprawmy, aby była wyjątkowa!”.
Jednocześnie artysta zaznaczył, że być może wróci do aktywności zawodowej, jednak nie stanie się to w najbliższej przyszłości. Zamierza zamknąć wszystkie niedokończone sprawy związane z jego twórczością i zacząć doświadczać innych aspektów życia. Przyznał, że była to najtrudniejsza decyzja w jego życiu, ale jest szczęśliwy, ponieważ pierwszy raz od dłuższego czasu może skupić się po prostu na sobie i na swoim życiu prywatnym.
(źródło: hollywoodreporter.com, buzzfeed.com)