Tęsknicie za niemym kinem i telewizją z epoki przed Technicolorem? George Miller najwyraźniej też, ponieważ postanowił przerobić swoje najnowsze dzieło, Mad Max: Fury Road, na wersję czarno-białą.
Zobacz również: „Mad Max: Na drodze gniewu” zdobywa sześć Oskarów
Spis treści
Czarno biały Mad Max? To się może udać
Reżyser już od kinowej premiery wspominał w wywiadach, że film doskonale by wyglądał, gdyby pozbawiło się go kolorów. Poprosił jednego z członków zespołu pracującego nad kolorami w Mad Maxie, żeby pokazał mu kilka scen w czerni i bieli. Uznał, że wypadły świetnie i przedstawił Warner Bros. projekt dołączenia takiej wersji filmu do oficjalnego DVD. W tamtej chwili nie było możliwości (zabrakło miejsca), ale najprawdopodobniej za jakiś czas w sklepach pojawi się osobne wydawnictwo z komentarzami i innymi dodatkami.
Pozostałe pomysły Millera
Inny plan Millera zakładał, że tak przerobionemu filmowi towarzyszyłaby tylko muzyka – inne dźwięki zostałyby wyłączone. Na razie ten pomysł nie został rozwinięty, ale Miller prawdopodobnie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Czy taka konwencja spodoba się fanom? Ciężko ocenić, ale skoro reżyser jest tak zachwycony czarno-białym Mad Maxem, to musi coś w tym być.
A jakie jest Wasze zdanie? Chcielibyście obejrzeć Mad Maxa pozbawionego koloru pustyni?
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=v5s62tpM5fo[/embedyt]
(źródło: cinemablend.com, slashfilm.com)