Norweski odpowiednik Turnieju Czterech Skoczni został zaakceptowany przez Międzynarodową Federację Narciarską (FIS) i będzie najprawdopodobniej rozgrywany już od przyszłego sezonu.
Zawody trwające dziewięć dni będą składać się z sześciu konkursów w Oslo, Trondheim, Lillehammer i Vikersund.
Norweska federacja narciarska NSF już od jakiegoś czasu planowała organizację tego typu imprezy. Konkretne plany zostały przedstawione podczas spotkania FIS w Zurychu.
„Ten projekt spotkał się z tak ogromnym zainteresowaniem i poparciem, że od razu zaakceptowano nasze daty w kalendarzu na przyszły sezon. Chociaż ostateczna decyzja zapadnie podczas kongresu FIS w Meksyku w czerwcu, to myślę, że można śmiało powiedzieć, że będziemy mieli w Norwegii wielki turniej” – powiedział na antenie telewizji NRK kierownik reprezentacji Norwegii Clas Brede Brathen, który w Zurychu prowadził prezentację projektu.
Zawody mają rozpocząć się w Oslo na skoczni Holmenkollen, gdzie w dniach 11 i 12 marca odbędą się dwa konkursy, indywidualny i drużynowy. Kolejnym gospodarzem będzie 14 marca Lillehammer, a później 16 marca skocznia Granasen w Trondheim. Norweski turniej zakończy się na mamuciej skoczni w Vikersund 18 i 19 marca dwoma konkursami indywidualnymi. (PAP)