Dlaczego potrzebujesz samochodu przyjaznego środowisku? - Blaber

Dlaczego potrzebujesz samochodu przyjaznego środowisku?

przez Jakub Sztuba

Podobno zostało nam zaledwie kilka lat aby powstrzymać globalne ocieplenie. Podobno właśnie dzisiaj powinniśmy zrobić krok naprzód i porzucić wszystko to, co nieekologiczne. Podobno przyszłość należy do elektryczności.

Aż 153% dopuszczalnej normy w Krakowie, 144% w Katowicach i 138% w Warszawie – jak podaje NIK, tyle wynosiło średnie stężenie dwutlenku azotu w powietrzu w latach 2015-2018. Jego głównym źródłem są zanieczyszczenia komunikacyjne, od których Polska wciąż nie może się uwolnić. Chociaż elektryczność staje się głównym źródłem zasilania, jest coraz tańsza i potrafimy generować prąd na wiele ekologicznych sposobów… wciąż nie zrewolucjonizowaliśmy sektora motoryzacji. Czas najwyższy. Dlaczego potrzebujemy samochodów przyjaznych środowisku?

#1 Przyszłość elektryków jest pewna

EURO 4, 5, 6… Normy emisji spalin regularnie ulegają drastycznym zmianom. Nie wiadomo jak długo jeszcze Unia Europejska będzie przychylna produkcji i eksploatacji samochodów spalinowych. Co więcej, wiele europejskich miast rozważa wydzielenie lub już wydzieliło tzw. strefy czystego transportu. To rejony, do których wstępu nie mają pojazdy spalinowe z wysoką emisją spalin. Nic nie stoi natomiast na przeszkodzie, aby poruszać się tam samochodami elektrycznymi lub hybrydami. Inwestycja w samochód benzynowy czy diesla na kolejne lata może okazać się nietrafiona. Albo inaczej – z pewnością nie będzie zakupem życia.

#2 To tańsze

Na dłuższą metę, samochody elektryczne i hybrydy są znacznie bardziej opłacalne niż pojazdy spalinowe. Paliwa drożeją, a prąd można nabywać coraz taniej. Wiele krajów, w tym Polska, oferuje już dopłaty do instalacji fotowoltaicznych lub farm wiatrowych. Będąc właścicielem takich urządzeń, nie ma najmniejszego sensu eksploatować samochód benzynowy. Samochód „tankowany” słońcem lub wiatrem brzmi znacznie rozsądniej.

#3 Powietrze będzie czystsze

Wybierając hybrydę lub samochód elektryczny, można ograniczyć lub zredukować swój wpływ na zanieczyszczanie powietrza. Samochody z napędem całkowicie elektrycznym nie generują żadnych spalin. Hybrydy, np. te ze stajni Volvo, znacznie zmniejszają ich emisję, a czasami ją zupełnie niwelują. Dzięki układom typu Twin Engine modele Volvo takie jak XC60, S90, V90 i XC90 są w stanie przejechać krótki dystans korzystając wyłącznie z energii elektrycznej. To świetna opcja na dojazdy do pracy. Posiadacz samochodu oszczędza, a Ziemia zyskuje.

Zapoznaj się z ofertą na samochody Volvo, klikając w ten link.

#4 Moc będzie z Tobą

Napęd hybrydowy lub elektryczny ma wiele innych zalet niż tylko zredukowana emisja gazów. Pozwala chociażby na dynamiczniejszą jazdę. W przeciwieństwie do silnika spalinowego, elektryki gwarantują zastrzyk mocy w każdym momencie. Zarówno ruszanie, jak i wyprzedzanie, jest w samochodach elektrycznych i hybrydach znacznie łatwiejsze i przyjemniejsze, bo nie wymaga czasu na podniesienie obrotów. Miłośnicy najlepszych osiągów zakochają się w hybrydzie, która do rozruchu będzie wykorzystywała energię skumulowaną w bateriach, a przy dużych prędkościach skorzysta ze spalinowego silnika. Volvo oferuje w swoich samochodach hybrydowych trzy tryby jazdy: Pure, Power i Hybrid. Każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie.

samochody elektryczne, auta elektryczne, hybryda

#5 Cisza jest na topie

Samochody z napędem elektrycznym są znacznie cichsze niż te z silnikami spalinowymi. Czy cisza nie jest właśnie tym, czego potrzebujemy w pędzącym świecie XXI wieku? Pomyśl o Volvo XC90 T8 Twin Engine, które nie boi się piaszczystych, leśnych dróg albo górskich szlaków. Samochodowy rajd do najbardziej oddalonych zakątków natury to czysta przyjemność. Tylko Ty, samochód i śpiew ptaków albo leśna cisza. Wszystko to możliwe nawet bez grama spalin!

#6 Sąsiedzi też będą mieli

Prezes Volvo Cars, które już od jakiegoś czasu realizuje odważną wizję elektryfikacji swojej gamy modelowej, zapowiedział plany marki na przyszłe lata. Między 2019 a 2021 rokiem na rynek ma trafić pięć całkowicie elektrycznych modeli. Do 2025 koncern ma sprzedać milion samochodów hybrydowych lub elektrycznych. Auta elektryczne i hybrydy staną się więc w ciągu następnych miesięcy tak popularne, że auta spalinowe będą traktowane po prostu gorzej. Właściciele pojazdów z nowoczesnymi napędami będą mogli liczyć na przywileje ze strony państwa lub miast. Darmowe parkowanie, zwrot podatku i dostęp do bezpłatnych ładowarek wydają się w przyszłości całkiem możliwe. Gdy większość z nas będzie jeździła elektrykami, nie będzie już wypadało zatruwać powietrza spalinami.

#7 Trzeba otworzyć się na nowe

Per-Arne Reinholdsson, Technical Director w dziale Volvo Hybrid Cars, nazywa elektryfikację śmiałym krokiem na przód. Stare porzekadła mówią, że kto nie idzie z duchem czasu, ten się cofa. Być może dlatego warto otworzyć się na nowe, elektryczne napędy w samochodach? Technologia ta wciąż jest rozwijana, a infrastruktura ładowarek samochodowych prężnie się rozrasta. Skoro już dzisiaj można cieszyć się z ekologicznej i pełnej przyjemności jazdy, za kilka lat będzie tylko lepiej.

Gdyby ktoś kilka lat temu doradził nam inwestycję w Bitcoina, dzisiaj bylibyśmy milionerami. Z samochodami elektrycznymi i hybrydami może być podobnie. Zyskiem nie będą jednak tylko pieniądze, ale też komfort i spokój ducha.

Przeczytaj więcej o tym, jak Volvo dba o środowisko oraz o najnowocześniejszych technologiach, wykorzystywanych w produkcji samochodów szwedzkiej marki.