Jim Morrison -monumentalna postać w historii muzyki rockowej, piosenkarz, „poeta wyklęty” . Kiedyś rzekł: „Nad wszystkim, co robię, unosi się niezłomne poczucie ironii”. Czego takiego się dopuścił, co ociekałoby ironią? Czym zaskoczył cały świat? Oto kilka największych skandali z udziałem wokalisty The Doors.
Spis treści
1. Tekst utworu The End
„Father, Yes Son, I Wanna Kill You… Mother, I Wanna Fuck You All Night Long” (Ojcze, tak synu, chcę Cię zabić… Matko, Chce Cię pieprzyć przez całą noc)
Ten krótki wers utworu The End wpisał się na dobre w szereg znanych kawałków The Doors. Numer trafił do rankingu 500 największych piosenek wszech czasów magazynu Rolling Stone. Jim napisał singiel po zerwaniu z Mary Werbelow. Sentencja była odbierana jako odniesienie do kompleksu Edypa. Manzarek mówił: „On nie chciał tego zrobić swoim rodzicom. Odtwarzał grecki dramat. To był teatr!”
2. Jim Morrison w programie telewizyjnym The Ed Sullivan Show
17 września 1967 roku The Doors zostali zaproszeni do programu Eda Sullivana. Występ odbył się na żywo. Wcześniej gospodarz poprosił go o zmianę tekstu kawałka Light My Fire. Chodziło o zastąpienie wersu „Girl we couldn’t get much higher” (Dziewczyno nie mogliśmy być na większym haju) – zdaniem „Girl we couldn’t get much better” (Dziewczyno nie mogło być nam lepiej). Jim zgodził się. Jednak podczas koncertu zjadł go stres i zapomniał przekształcić frazę. Utwór został zaśpiewany z oryginalnym tekstem…
3. Aresztowanie na koncercie w New Haven.
Jim Morrison był pierwszym rockmanem, którego aresztowano na scenie. Incydent miał miejsce podczas koncertu w New Haven. Przed występem wokalista udał się z dziennikarką, Patricią Kennealy, do miejsca przeznaczonego wyłącznie dla personelu. Tam znalazł ich policjant i kazał wyjść. Morrison w niecenzuralnych słowach polecił funkcjonariuszowi zostawić ich w spokoju. Mężczyzna w odpowiedzi potraktował artystę gazem pieprzowym. Występ został opóźniony. Jim podzielił się przebiegiem całego zajścia z publicznością. Po pewnym czasie na scenie zjawili się funkcjonariusze i aresztowali go pod zarzutem podburzania tłumu.

giphy.com
4. Innym razem…
W 1963 roku Jimowi Morrisonowi postawiono zarzuty drobnej kradzieży, zakłócania spokoju, oporu przy aresztowaniu i pijaństwa podczas meczu piłki nożnej. Podobno miał się awanturować i wyśmiewać piłkarzy. Oprócz tego muzyk ukradł parasol i kask z otwartego okna samochodu policyjnego. Nie był to jego jedyny konflikt z prawem…

pinterest.com
5. Afera w Miami
Podczas koncertu w Dinner Key Jim Morrison był kompletnie pijany. Normalnie pomieszczenie, w którym odbywał się koncert, mieściło około 7 000 osób. Organizatorzy występu The Doors upchnęli tam blisko 12 000 uczestników… Tłum nie był z tego zadowolony. Atmosfera robiła się coraz bardziej napięta przez upojenie alkoholowe Jima. Jak nietrudno się domyślić, przez jego stan koncert wypadał słabo. Ktoś zerwał się i oblał wokalistę szampanem. Kompletnie przemoczony Morrison zdjął koszulkę mówiąc „Zobaczmy trochę skóry, pozostańmy nago.” Na te słowa publiczność poczęła się rozbierać.
Niedługo potem biuro szeryfa Dade County wydało nakaz aresztowania Jima, twierdząc, że eksponował on swojego penisa na scenie, krzyczał sprośności do tłumu, był pijany w czasie występu i symulował seks oralny z Robbiem Kriegerem. Został później skazany na sześć miesięcy więzienia i miał zapłacić 500 dolarów grzywny. Adwokat muzyka odwołał się od tej decyzji. Morrison zmarł zanim sprawa została prawnie rozwiązana.
Nikt nigdy nie widział penisa Jimiego, zaś Robbie Krieger zaprzeczał, by rockman kiedykolwiek symulował na nim seks oralny. W dniu 9 grudnia 2010 roku, pośmiertnie poproszono Jima Morrisona o przebaczenie za incydent w Miami.

giphy.com
6. Okoliczności śmierci Morrisona
Śmierć Jima Morrisona po dziś dzień owiana jest tajemnicą. Według oficjalnych raportów muzyk zmarł na atak serca. Jego ciało znaleziono w wannie. To zrodziło przypuszczenia o przedawkowaniu przez wokalistę heroiny, gdyż właśnie przez zanurzenie ciała w zimnej wodzie ratowano narkomanów będących w stanie agonii. W łazience dało się zauważyć różowe plamy krwi, którymi Morrison miał wymiotować. Martwego Jima znalazła jego partnerka Pamela i jeden z policjantów. W rozlicznych spekulacjach na temat śmierci artysty znalazły się też teorie jakoby muzyk miał najzwyczajniej utonąć w wannie lub ucieciec do południowej Afryki pod pseudonimem Mojo Risen… Informacje o śmierci lidera The Doors podano do opinii publicznej dopiero 5 dni po pogrzebie.

pinterest.com
7. Grób Jima Morrisona
Ciało wokalisty The Doors zostało złożone na jednym z paryskich cmentarzy, na którym spoczywa jego ulubiony poeta – Oscar Wilde. Od 1971 roku, fani Morrisona przybywali nad jego grób zażywać narkotyki, uprawiać seks i oddawać cześć legendzie rocka. Mogiła została zdewastowana kilkakrotnie. W 1981 roku chorwacki rzeźbiarz Mladen Mikulin stworzył popiersie muzykowi, które zostało umieszczone na nowym nagrobku. Posąg był niszczony przez lata i ostatecznie również skradziony w 1988 roku. Francuzi życzyli sobie usunięcia grobu słynnego rockmana z cmentarza. Jednakże wniosek ten został odrzucony, gdy odkryto, że grób Jima jest drugą najczęściej odwiedzaną atrakcją w Paryżu, zaraz po wieży Eiffla…

vimeo.com
(źródło: upvenue.com, youtube.com)