Na reklamy sprzed lat spoglądamy z niemałą nostalgią. Stary papier, idealnie ułożone włosy kobiet i obowiązkowa czerwień na ustach. Plakaty te mają w sobie sporo uroku, bo moda na retro wcale nie przemija. Ale w niektórych starych reklamach ewidentnie coś nie gra.
Jeśli przyjrzymy się dokładniej, to wśród nich znajdą się i takie, które przedstawiają kobiety, jakby były na pełny etacie w firmie działającej pod szyldem „gospodarstwo domowe” – tak, jakby ich szefami byli mężowie. Panie z kolei specjalizują się w praniu, myciu naczyń, odkurzaniu i podawaniu śniadania do łóżka.
Dziś powiedzielibyśmy, że najpopularniejsze stanowisko kobiet w latach 50. – i wcześniej – to home managerka. Taka, która troszczy się, o to, aby w domu był błysk, a domownicy dzień w dzień chodzili z uśmiechem na ustach. Racja, wtedy mężczyzna utrzymywał rodzinę – nie sposób się z tym nie zgodzić. Ale niektóre reklamy w tak dosadny i seksistowski sposób pokazują ten podział ról, że wciąż budzą w nas spore zdziwienie.
Spis treści
Pora na zamianę ról
Pochodzący z Bejrutu fotograf Eli Rezkallah postanowił zabrać głos w tej kwestii i stworzył nietypowa serię zdjęć, która w zaczepny sposób odpowiada twórcom reklam sprzed lat. Skąd ten pomysł? Fotograf przysłuchując się rozmowie swoich wujów, usłyszał, że ich zdaniem miejsce kobiety jest w kuchni i z odkurzaczem w dłoni. To uzmysłowiło mu, że w kwestii zmiany postaw wciąż jest jeszcze wiele do zrobienia.
Eli Rezkallah stworzył niemal identyczne ujęcia starych reklam, z jedną małą różnicą. Miejsce kobiet w fartuszkach zajęli mężczyźni. To oni ocierają łzy po przypaleniu obiadu i marzą, by pod choinkę dostać najnowszy model odkurzacza. Jak Wam się podoba ta zamiana ról?