Wspomnienie lat 90 zawsze budzi w nas nostalgię, a szczególnie muzyka, której wówczas słuchaliśmy. I choć nie wszystkie piosenki były najlepsze, najmądrzejsze i najambitniejsze, to jednak skrycie uwielbiamy je do dzisiaj.
Spis treści
1. Enrique Iglesias „Bailamos”
Pamiętacie te gorące chwile na dyskotekach, kiedy puszczano ten utwór? Wszyscy nagle odkrywali w sobie zamiłowanie do latynoskich tańców, o ile akurat nie stali pod ścianą, naśmiewając się z innych. Niezależnie od tego, czy z rumieńcem na twarzy tańczyłeś wtedy z koleżanką, czy udawałeś, że Cię takie klimaty nie kręcą, to za każdym razem piosenka budziła w Tobie chęć do szaleństw na parkiecie.
2. Backstreet Boys „Everybody (Backstreet’s Back)”
Choć nikt nie wie do dzisiaj, skąd wrócili Backstreet Boys (skoro był to dopiero ich drugi album), to ciężko wyrzucić ten utwór z głowy, kiedy się go raz posłucha. W połączeniu z zabawnym i pomysłowym teledyskiem „Everybody” stał się hitem, który uwielbiamy do dziś, choć boysbandy budzą już u wielu osób raczej rozbawienie niż szczery zachwyt.
3. Ricky Martin „Livin’ La Vida Loca”
Kolejny hit dyskotek, który sprowadzał wszystkich na parkiet. Ci, którzy wtedy wstydzili się wyginać do energicznego rytmu, dzisiaj szaleją z radości, kiedy o 2 nad ranem słyszą ten utwór w knajpie.
4. Lou Bega „Mambo No. 5”
Kiedy poznaliśmy listę kobiet, z którymi chciałby się przespać Lou Bega, mieliśmy może dziewięć lat i raczej nie rozumieliśmy znaczenia tekstu. Teraz słuchamy piosenki na poprawę humoru, tłumacząc się przed samymi sobą sentymentem, choć wiemy, że nie należy ona do najwybitniejszych osiągnięć muzyki pop.
5. Haddaway „What is love”
Po latach chyba większość z nas zadaje sobie to samo pytanie, które tak często powtarzał Haddaway w swoim największym hicie. Nieodłączny element imprez, na których z rozrzewnieniem słucha się tanecznych kawałków z lat 90.
6. Boyz II Men „End of the Road”
Spójrzmy prawdzie w oczy – nikt współcześnie nie wziąłby na poważnie tego boysbandu. Dlaczego? Wystarczy obejrzeć teledysk. A jednak łezka w oku się kręci, kiedy „End of the Road” leci w radiu.
7. OMC „How Bizarre”
Wokalista nie popisuje się tutaj wyjątkowymi umiejętnościami wokalnymi, tekst nie przekazuje żadnych głębszych wartości, a jednak piosenka lata po głowie przez cały dzień. Tak powstają klasyki!
Zobacz również: Jesteś dzieckiem lat 90.? Sprawdź się w naszym quizie!
(źródło: youtube.com, thoughtcatalog.com)
1 komentarz
Jak można napisać, że dana piosenka czy film jest kiepkie, o gustach się nie dyskutuje, to tak jakby ktoś ubierał się na sportowo, ale ty wolisz elegancko i uważasz, że kiepsko sie ubiera, ma po prostu taki styl, jam usłyszałam kiedyś, że nie mam gustu bo nie słucham disco polo, no ale tego to juz nawet nie będe komentować, zresztą tak jak i wtedy.