W kulturze wikingowie najczęściej występują jako nieokrzesani dzicy ludzie, w wielkich, rogatych hełmach. Tymczasem ich kultura i zwyczaje nie miały absolutnie nic wspólnego z tym wizerunkiem. Wikingowie byli mądrymi handlowcami, odważnymi wojownikami i świetnymi odkrywcami.
Oto dowody!
Spis treści
Dentystyczne modyfikacje
Wikingowie znani byli z ozdabiania różnych przedmiotów. Badacze nie raz odkrywali topory, garnki, biżuterię z wyżłobionymi runami, czy drobnymi rysunkami. Ale wychodzi na to, że Skandynawowie lubili także ozdabiać… siebie. Gdy archeologowie znaleźli czaszkę z wyżłobionymi rowkami na zębach, nie od razu zrozumieli o co chodzi. Po czasie doszli do wniosku, że rowki umiejscowione głównie na przednich zębach, musiały mieć jakieś znaczenie. Podejrzewano, że miały nastraszyć wroga lub mogły świadczyć o statusie posiadacza. Musicie przyznać, że zabieg tworzenia takiej ozdoby nie mógł należeć do najprzyjemniejszych…
Krwawy orzeł
O tym, że nie warto denerwować wikinga przekonał się nie jeden. Ci nordyccy wojownicy potrafili być bardzo mściwi. Rytuał ten do dziś wzbudza sensacje i dyskusje. Jedno jest pewne – był niezwykle krwawy i okrutny. Na czym polegał? Skazańca umieszczano twarzą w dół, w nieruchomej pozycji. Następnym krokiem było otwarcie mu pleców (tak tak…), wyłamanie żeber i wygięcie ich w taki sposób, aby przypominały skrzydła. Następnie ranę posypywano solą i wyciągano płuca, które rozciągano żebrach – na tych krwawych skrzydłach skazany miał odlecieć do Odyna.
Prekursorzy eyelinera…
Wikingowie malowali na czarno oczy specjalnym proszkiem. Taki makijaż miał chronić powieki przed szkodliwymi promieniami słońca. Swój cień do powiek uzyskiwali z palonych migdałów, węgla i ołowiu. Używali go zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Oprócz właściwości ochronnych taki makijaż nadawał im iście diabolicznego wyglądu!
…i farby do włosów
Wikingowie zazwyczaj są portretowani jako blondyni. Jak się okazuje, blondynów wśród nich było niewielu. Częściej występowali bruneci i rudowłosi. Wbrew wszelkim opiniom byli oni bardzo próżni i po prostu lubili ładnie wyglądać dlatego też… rozjaśniali włosy. Jak wspomnieliśmy wyżej, byli świetnymi handlowcami, więc nie było problemu ze zdobyciem odpowiedniej mieszanki powodującej rozjaśnienie włosów (najczęściej kupowana od Arabów). Oczywiście w 100% naturalna, kto by chciał niszczyć włosy!
Berserkers
To tajemnicze słowo dosłownie oznacza “niedźwiedzi płaszcz”. Tym terminem określano tych wojowników, którzy do walki szli bez żadnej zbroi, jedynie odziani byli w skórę zwierzęcia, zazwyczaj niedźwiedzia właśnie. Wierzyli, że przejmą oni moc i siłę tego stworzenia. Oczywiście skóra musiała być wcześniej poddana specjalnej obróbce, tak aby wiking mógł ją założyć do walki. Musieli być niezłym postrachem dla swoich wrogów!
Kultura wikingów kryje w sobie wiele niezwykłych historii, warto sięgnąć do sag, filmów i książek opowiadających o tych nieustraszonych wojownikach!
Interesowaliście się kiedyś kulturą nordycką? Podzielcie się, co o niej myślicie!