Książka „Kobieta, którą jestem” okazała się prawdziwym sukcesem gwiazdy popu. Spowiedź Britney Spears była długo wyczekiwana przez fanów i w zaledwie 2 miesiące sprzedała się w ponad 2 milionach egzemplarzy, tym samym ustanawiając nowy rekord Guinnessa.
Spis treści
Autobiografia Britney Spears przebiła Księcia Harry’ego
Britney Spears zna, albo przynajmniej kojarzy, niemal każdy. Gwiazda przez długie lata zapowiadała wydanie autobiografii, a fani musieli uzbroić się w cierpliwość. W końcu, po 13 latach, książka „Kobieta, którą jestem” ujrzała światło dzienne w październiku 2023 roku, natychmiast stając się światowym bestsellerem. Tym samym zdetronizowała publikację „Ten drugi” Księcia Harry’ego, który mógł szczycić się rekordem Guinnessa zaledwie przez 9 miesięcy (od stycznia do października 2023 roku).
https://twitter.com/britneyspears/status/1736859292706517081?ref_src=twsrc%5Etfw
Ze względu na to, że w pierwszy tydzień sprzedało się ponad 1 milion egzemplarzy, a do połowy stycznia 2024 roku kolejny milion, Britney Spears zapowiedziała drugą część autobiografii. Istnieje szansa na to, że tym razem nie będzie trzeba czekać 13 lat. Zapowiedź piosenkarki daje nadzieję, że odbędzie się to wyjątkowo szybko:
Humor lekarstwem na wszystko. Część druga wyjdzie w przyszłym roku. Szykujcie się!
Słowa te padły tuż po premierze w 2023 roku, a więc kontynuacji można spodziewać się już w 2024 roku, choć prawdopodobnie dopiero w okresie zimowym.
„Kobieta, którą jestem” i zniknięcie z Instagrama
Fani, którzy oczekiwali na książkę Britney Spears, nie zawiedli się. Dostali dokładnie to, czego oczekiwali. Ujrzeli świat oczami gwiazdy pop, która nie owija w bawełnę i pisze bezpośrednio. A ma o czym pisać, ponieważ opowiedziała wszystko o swojej toksycznej rodzinie i jej relacjach z nią, a także o swoim życiu z Justinem Timberlake’em. To zaledwie wierzchołek góry lodowej, ponieważ Britney Spears naprawdę miała o czym pisać i wiedziała, w jaki sposób ubrać to w słowa.
Całość była silnie podkręcana przez ruch „Free Britney”, który działał w mediach społecznościowych. Tak późne wypuszczenie książki miało być spowodowane kuratelą sprawowaną przez jej ojca. W końcu jednak jego kontrola została zniesiona, a Britney Spears wróciła w świat social mediów… po czym zniknęła. Zaledwie 2 dni temu świat obiegła wieść, że gwiazda pop usunęła swój profil na Instagramie, który obserwowało ponad 40 mln ludzi. Chociaż piosenkarka często w ten sposób usuwała się w cień, to fani twierdzą, że tym razem jest to definitywna decyzja. W swoim ostatnim wpisie zamieściła krótką informację o tym, że nie planuje wracać do tworzenia muzyki.
Nowa książka Britney Spears jest wyjątkową podróżą w świat muzyki, szalonych wydarzeń i toksycznych relacji. Piosenkarka bez ogródek pisze o wszystkim, co ją dręczyło przez wszystkie te lata. Emocje dodatkowo podsyca fakt usunięcia Instagrama. Co o tym myślicie? Czy rzeczywiście zrezygnowała z mediów społecznościowych, czy raczej robi sobie kolejną przerwę?