Gdy ktoś wspomina o sportach ekstremalnych, od razu tworzy nam się w głowie obraz skoku na bungee, wspinaczka górska czy akrobacje na deskach w przeróżnych warunkach (śnieg, woda, skatepark). Są osoby, które mają zupełnie odjechane pomysły i wyczynowo zajmują się ciekawymi aktywnościami. Sprawdź najdziwniejsze sporty ekstremalne na świecie. Może i Ty zarazisz się którymś z nich?
Spis treści
Nurkowanie w błocie
Zawodnicy zakładają na twarz gogle i rurkę do oddychania. Ich zadaniem jest jak najszybsze przepłynięcie bagiennego kanału. Uczestnicy muszą mieć zanurzoną głowę i płynąć przed siebie. Oczywiście płyną w ciemno, bowiem w tak brudnej wodzie nic nie widać – nawet przez najlepsze okularki. Ta nietypowa dyscyplina cieszy się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem – najlepsi mogą wziąć udział w prawdziwych mistrzostwach świata! Żeby spróbować swoich sił w tym sporcie trzeba nie tylko dobrze pływać, ale mieć również dużo siły, która jest niezbędna do utrzymania się w bagnie.
A Ty jak lubisz prasować?
Sport, o którym słyszy się coraz częściej. Fani prasowania i aktywnego trybu życia wpadli na dość specyficzny pomysł. Sport, w którym uczestnicy muszą z deską i żelazkiem wyprasować ubranie, w najbardziej odjechanym miejscu. Jedni robią to kilka tysięcy metrów nad ziemią, podczas skoku na spadochronie. Inni wspinają się na wielkie szczyty i tam wykonują tę domową czynność. Znaleźli się również miłośnicy prasowania, którzy podjęli się tego wyzwania surfując po wysokich falach, a nawet będąc pod wodą. A Ty jak najbardziej lubisz prasować? Podziel się!
Surfowanie po wulkanie
Widzieliście już pewnie surfowanie po piaskach pustyni, nie mówiąc już o tym klasycznym, odbywającym się na wielkich morskich falach. Kilka lat temu pewien mężczyzna wpadł na dość nietypowy pomysł. Darryn Webb postanowił zjechać z aktywnego wulkanu na desce. Naładowany adrenaliną postanowił oficjalnie ogłosić surfing po wulkanie sportem ekstremalnym. Podczas zjazdu można osiągnąć prędkość 80 km/h, a do tego dochodzi świadomość, że wulkan w każdej chwili może wybuchnąć…
Sport dla morsów
Nie chodzi tutaj o kąpiel w Bałtyku zimową porą, a zupełnie inną formę pływania w lodowatej wodzie. Zdecydowanie jest to jeden z najbardziej niebezpiecznych sportów ekstremalnych, na uprawianie którego decydują się nieliczni. Uczestnicy mają za zadanie wykonać przerębel w zamarzniętym jeziorze i pływać pod taflą lodu… Najlepiej przepłynąć sporą odległość i pojawić się na powierzchni w oddalonym o kilkadziesiąt metrów, drugim otworze wykonanym w lodzie. Najbardziej odważni próbują swoich sił w wodach Arktyki, gdzie nurkują pod wielkimi lodowcami niczym niedźwiedzie polarne.
Motocyklem po wodzie
W moim przekonaniu najbardziej spektakularny sport ekstremalny, spośród wszystkich wymienionych. Kilka lat temu Robbie Maddison wpadł na genialny pomysł i postanowił połączyć surfing z pasją do motocykli. Dziś na świecie coraz częściej można spotkać miłośników surfowania motocyklem po tafli wody. Jazda po rzece, czy ogromnych morskich falach robi niesamowite wrażenie. Patrząc na niektóre ujęcia, wydaje się, że mamy do czynienia z doskonałymi efektami specjalnymi!
Zobacz również: Ostre koło, czyli rower bez hamulców. Wszystko, co musisz o nim wiedzieć
A Tobie, których z tych sportów podoba się najbardziej? Może czas zacząć rozwijać nową pasję? Podziel się!
(źródło: mashable.com, bbc.co.uk)