Pierwsza diagnoza nie zabrzmiała strasznie. Można powiedzieć, że nawet mnie uspokoiła. Gdy lekarz pierwszego kontaktu poinformował mnie, że to cukrzyca, nawet się ucieszyłam. W końcu znalazłam wyjaśnienie dla pogarszającego się wzroku oraz ciągłego rozdrażnienia. Przecież ludzie z tym żyją – pomyślałam. Dostanę jakieś tabletki i będę miała z głowy. Jak się okazało… nic bardziej mylnego!
Spis treści
Pierwsze zderzenie z chorobą
Po powrocie do domu zaparzyłam sobie ulubioną kawę ze sporą dawką śmietanki i cukru, i usiadłam do komputera. Trzeba poznać wroga – pomyślałam. Niestety wraz z kolejnymi informacjami słodki napój szybko stracił smak. Problemy z nerkami, zespół stopy cukrzycowej, udar, a nawet śmierć – te hasła prześladowały mnie w kolejnych artykułach o cukrzycy.
Trzeba walczyć!
Przez pierwsze kilka dni nie byłam w stanie myśleć o niczym innym niż o chorobie. Na szczęście mogłam liczyć na mojego lekarza, który bardzo szybko przepisał mi dostosowane leki. Pocieszył mnie również, że wiele osób dowiaduje się o chorobie o wiele później, gdy powstały już nieodwracalne zmiany. Nakazał jednocześnie totalną zmianę stylu życia. Dużo ruchu oraz zdrowa dieta to doskonałe wspomaganie przy walce z cukrzycą. Z typowej kury domowej musiałam jak najszybciej powrócić do pełnej sprawności.
Pierwsze zakupy
Prosto od lekarza udałam się na zakupy. Z pewnością klienci dyskontu mieli niemały ubaw, patrząc na kobietę biegającą po całym sklepie i szczegółowo przeglądającą skład wszystkich produktów. Pełnoziarniste pieczywo, zielone warzywa oraz chude mięso były moją mantrą.
W domu wydrukowałam całą masę przepisów dla cukrzyków. Zapisałam się również na zajęcia na basenie i aerobik, który kiedyś uwielbiałam.
Dieta, ruch i …
Nowy tryb życia wymagał na początku wielu wyrzeczeń. Zamieniłam tak uwielbianą kawę na herbatkę ziołową, a cukier powoli, lecz skutecznie wykluczyłam z diety. Wiedziałam, że już robię dużo dla siebie, swojego zdrowia i życia, jednak chciałam być pewna, że staram się na maksa.
Pewnego dnia podczas wykupu leków w aptece zwróciłam uwagę na promocję Doppelherz aktiv Dla diabetyków + Morwa. Produkt dla cukrzyków? I co tego ułatwiający spalanie węglowodanów? Stwierdziłam – czemu nie?
Jak się okazało poza morwą, Doppelherz zawiera aż 15 witamin i minerałów. W jego składzie są witaminy z grupy B, C i D na odporność, E na ładną cerę, a także K. Wrażenie robią również liczne minerały: magnez, cynk, selen oraz chrom. Wystarczy jedna tabletka Dopperlherz aktiv Dla diabetyków + Morwa, by pokryć dzienne zapotrzebowanie na wszystkie te składniki.
Jak zmieniła mnie choroba?
Początek mojej walki z cukrzycą był niezwykle ciężki. Pamiętam pierwsze wyrzeczenia oraz trudne rozpoczęcie aktywności. Walkę o zdrowie i dobre samopoczucie. Jednak choroba przyniosła również pozytywne zmiany. Obecnie mam ustabilizowany poziom cukru i dobre samopoczucie. Straciłam kilkanaście kilogramów i zyskałam wiarę w siebie. Wbrew pozorom: to choroba, dzięki której baczniej zaczęłam obserwować swój organizm, dietę i tryb życia.