Siedem Złotych Globów zgarnął na ostatniej gali wręczenia nagród film w reżyserii Damiena Chazelle’a. Przepiękny i wrzucający musical, który od kilku dni można oglądać w polskich kinach, wprowadza widza w magiczny i kolorowy świat. Oto ciekawostki z filmu La La Land.
Spis treści
6. Idealna para
To już trzeci film, w którym dwójkę zakochanych gra para Gosling i Stone. Chemia pomiędzy dwójką aktorów jest wyczuwalna już od samego początku filmu. Ryan i Emma zagrali razem w „Kocha, lubi, szanuje” i „Gangster Squad. Pogromcy mafii”.
5. Hermiona
Jedną z kobiet, która miała zagrać rolę Mii, była Emma Watson. Aktorka znana z serii filmów o „Harrym Potterze” odrzuciła ofertę Chazelle’a i postanowiła skupić się na innej produkcji. Dzięki temu, popularna „Hermiona” zagra główną rolę nowej odsłonie „Pięknej i Bestii”.
4. Brak Goslinga?
Według pierwszego planu, również rola Sebastiana miała zostać powierzona innemu aktorowi. Reżyser chciał postawić na Milesa Tellera – aktora znanego z kinowego hitu Whiplash. Ostatecznie jednak, główną postacią filmu został Ryan Gosling.
3. Nauka
John Legend zagrał w filmie Keitha – przyjaciela Sebastiana i wokalistę zespołu. Popularny piosenkarz specjalnie na potrzeby filmu nauczył się grać na gitarze. Muzyk jest specjalistą od instrumentów klawiszowych, jednak w filmie to właśnie Gosling jest mistrzem fortepianu.
2. Klawisze
Bardzo ciekawą informacją jest fakt, że Ryan Gosling autentycznie grał na wszystkich instrumentach klawiszowych. Aktor nie potrzebował utalentowanego dublera, ponieważ sam na potrzeby filmu opanował – niemal do perfekcji – grę na klawiszach. Reżyser La La Land chciał również nakręcić swój film w klasycznym stylu sprzed lat. Wiązało się to z faktem, że nie można było ciąć scen. Tym samym Gosling musiał nauczyć się gry na pianinie.
1. Dwa dni w sześć minut
Scena, w której Sebastian i Mia tańczą nocą na jednej z ulic Los Angeles, w rzeczywistości nagrywana była przez dwa dni zdjęciowe. Twórcom chodziło o „magiczny moment”, czyli idealny wieczór, który będzie wpisywał się w ich koncepcje. Jak widać udało im się to znakomicie!
Zobacz również: 15 filmów, na które warto będzie iść do kina w 2017 roku
Jeżeli jeszcze nie widziałeś najnowszego musicalu „La La Land”, to koniecznie wybierz się do kina. Wspaniale napisana i przedstawiona historia, która wraca do korzeni Hollywood.
(źródło: imdb.com, mashable.com)