Dyskusja na temat tego, czy Jon Snow pojawi się w szóstym sezonie Gry o Tron, trwa już od kilku tygodni. Kit Harington postanowił wreszcie wypowiedzieć się na temat losów granej przez siebie postaci i rozwiać wątpliwości.
Spis treści
Wszystko przez plakat
Piąta seria zakończyła się śmiercią Jona Snow, zasztyletowanego i pozostawionego na śniegu. Zasmuciło to wielu widzów, ale ostatecznie pogodzili się z jego odejściem. Ostatnio jednak zaczęły się plotki – wszystko przez plakat, który pokazało HBO.

youtube.com
Gwiazdy Gry o Tron tylko podsycały atmosferę, rzucając od czasu do czasu jakieś tajemnicze zdanie – nie wiadomo, czy był to element marketingu, czy po prostu nie mogli się powstrzymać – więc fani nie ustawali w dociekaniach.

tumblr.com
Kit Harington przemówił
Aż wreszcie sam Kit Harington postanowił powiedzieć kilka słów o Jonie Snow: „Nie ma mnie już w serialu. Zdecydowanie nie w nowym sezonie. Nakręciłem kilka scen martwego siebie – to jedne z moich najlepszych.”

flickr.com
Dodał także, że nie ma pojęcia, jakie wątki pojawią się później w serialu – wie tylko, jak długo będzie grał zwłoki. Ale tego już nie chciał wyjaśniać.
Niedawno HBO opublikowało obsadę pierwszego odcinka nowego sezonu, i Harington znajduje się na liście. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kiedyś Charles Dance wystąpił jako martwy Tywin i nie został wymieniony w obsadzie. Z kolei Nell Tiger Free (Myrcella Baratheon) – pojawi się też jako zwłoki, ale HBO nie podało jej nazwiska. Dlaczego więc Kit znajduje się w obsadzie?
Słowem – nadal nic nie wiemy.

giphy.com
(źródło: nme.com, dailymail.co.uk)