Daniel Radcliffe stwierdził, że byłby w stanie wystąpić jeszcze raz jako Harry Potter w wersji dorosłej. Postawił jednak pewne warunki.
Spis treści
Harry Potter jak Han Solo
Aktor w rozmowie z „Radio Times” został zapytany o to, czy chciałby zagrać rolę dorosłego Harry’ego w kolejnym filmie. Odparł: „To zależy od scenariusza. Okoliczności musiałyby być naprawdę niezwykłe. Jestem pewny, że Harrison Ford powiedział to samo w kontekście Hana Solo i zobaczcie, co się wydarzyło! Na razie więc mówię nie, ale zostawiam otwartą furtkę, żeby się w przyszłości z tego wycofać„.
Zobacz również: Co by było, gdyby „Harry Potter” rozgrywał się w Polsce?
Biorąc pod uwagę to, że powstają obecnie kolejne produkcje osadzone w świecie powieści Rowling – „Harry Potter i Przeklęte Dziecko” czy „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”, raczej nie żegnamy się jeszcze z czarodziejami i ich problemami. Niewykluczone więc, że zobaczymy ich więcej. Być może sukces spektaklu w Londynie skłoni twórców filmowych do nakręcenia jeszcze jednego filmu o Potterze? Wystąpienie Radcliffe’a byłoby wtedy bardzo pożądane.
Daniel Radcliffe nie wybiera się do teatru
Aktor wypowiedział się także ostatnio na temat „Przeklętego Dziecka”, zaznaczając, że nie jest zbyt chętny, by iść do teatru na to przedstawienie. Nie dlatego, że nie uważa go za interesujący sposób spędzania czasu, ale przede wszystkim ze względu na fanów, których entuzjazm mógłby skutecznie zaburzyć mu przyjemność z oglądania.
Magiczne sztuczki w sequelu „Iluzji”
Daniela można będzie teraz zobaczyć w sequelu „Iluzji” z 2013 roku. Opowiada o nowoczesnej grupie magików, którzy muszą bronić się przed oskarżeniami o spowodowanie katastrofy podczas Super Bowl. Nie zabraknie niesamowitych pokazów scenicznej iluzji i magicznych sztuczek, które doprowadziły do tego, że fani doszukują się powiązań między „Harrym Potterem”, a „Iluzją”.
„Tak naprawdę to nie widziałem tu nawiązania do magii, dopóki ktoś mi tego nie wskazał”, powiedział. „Powiedzieli: ’ Będziesz znowu dostawał masę pytań o magię’, a ja na to 'A niech to, faktycznie’„.
Oprócz Radcliffe’a w filmie wystąpili także Jesse Eisenberg, Mark Ruffalo, Woody Harrelson, Dave Franco i Michael Caine. Reżyserią zajął się Jon M. Chu.
Zobacz również: Fani nakręcili prequel „Harry’ego Pottera”
A Wy co myślicie? Czy film z dorosłym Potterem miałby szansę na sukces?
(źródło: radiotimes.com, huffingtonpost.com)
1 komentarz
Nie chce krytykować pomyslow J.Rowling
Ale ten Harry Potter z nowymu aktorami nie wypali.
Jestem tzw. Poterowiczka i z niecierpliwiscia czekalam na tą część ale jak dowiedzialam sie o aktorach a sZczegolnie o Hermionie to odechcialo mi sie tego wgl ogladac . Pozdrawiam 😉