Podczas tegorocznej gali rozdania Oscarów Sophie Turner – odtwórczyni Sansy Stark z popularnego serialu Gra o Tron – wypowiedziała się na temat dalszych losów swojej bohaterki.
W wywiadzie z Giulianą Rancic, amerykańską prezenterką telewizyjną, aktorka mówi: „Przeglądam scenariusz a tam: śmierć, śmierć, śmierć, śmierć. OK, ja mam się dobrze…”
Zważając więc na komentarz Turner, fani Sansy mogą spać spokojnie wiedząc, że członkini gasnącego już rodu Starków najprawdopodobniej przeżyje, by znów pojawić się w najnowszym sezonie.
Na pytanie dziennikarki, jak odbiera scenariusz 6 serii Gry o Tron, aktorka odpowiedziała wymijająco. Stwierdziła, że ilekroć dostaje do ręki skrypt w pierwszej kolejności sprawdza czy umrze. „To jest niemożliwe do przewidzenia. Zabijają wielu z nas. Ale zawsze czytam zakończenie każdej serii.”
Turner wyraźnie stwierdziła, że nowy sezon stanowić będzie punkt zwrotny w życiu bohaterki. Podczas rozdania tegorocznych SAG Awards aktorka zdradziła, że Sansa w końcu się usamodzielni. Co mamy przez to rozumieć? Zdaje się, że jedynie tyle, by w kwietniu śledzić dalsze losy Gry o Tron.
(buzzfeed.com, people.com)