Idziesz do kina, zasiadasz w fotelu, a na ekranie zamiast filmu pojawiają się reklamy. W wieku ubiegłym nie pokazywano reklam, a bieżące wydania Polskiej Kroniki Filmowej, które w przeciwieństwie do reklam były wielce wyczekiwane. Czy znasz kronikę Kroniki?
Spis treści
Lata produkcji
Pierwszy odcinek PKF został wyemitowany w kinach 1 grudnia 1944. Był, rzecz jasna, czarno-biały. Od lat 50 sporadycznie nagrywano już filmy kolorowe na radzieckich taśmach Sovcolor, a takie wyróżnienie nadawało poruszanym tematom wyższą rangę. Do roku 1957 produkowano jedną kronikę tygodniowo, później dwie. W 1962 kronika została na stałe wprowadzona do repertuaru telewizyjnego. Po wielu latach sukcesu, w roku 1994 żywot PKF dobiegł kresu. Jej koniec spowodowany był przemianami w ustroju politycznym oraz prywatyzacją kin.
Ludzie Kroniki
Poziom produkcji PKF stał na bardzo wysokim poziomie. Przy każdym odcinku pracowali najlepsi dziennikarze, operatorzy, reżyserowie, dźwiękowcy i lektorzy. Jednymi z najlepszych reżyserów PKF byli min. Andrzej Munk, Marek Piwowski czy Jerzy Hoffman, którzy współpracowali z fenomenalnymi operatorami kamery. Legendarnym operatorem był np. Karol Szczeciński, nazywany „Kronikarzem Warszawy”. Ryzykował niejednokrotnie życie i zdrowie, dla jak najlepszych zdjęć – pewnego razu, bez elementarnych zabezpieczeń, wspiął się na iglicę Pałacu Kultury i Nauki. Poza bezbłędnymi zdjęciami, na każde wydanie Kroniki składał się zawsze inteligentny i często zabawny komentarz, czytany przez wspaniałych lektorów: Włodzimierza Kmicika, Tomasza Knapika, Andrzeja Łapickiego i wielu innych, np. Tadeusza Sznuka.
Ciekawostki o PKF
Liczba wyemitowanych materiałów Polskiej Kroniki Filmowej wyrażona byłaby w setkach. Liczba wyprodukowanych również, lecz jest jeszcze większa. Każdy odcinek Kroniki musiał przejść przez ręce cenzorów, którzy wiele wydań odrzucili.
Również wiele ścieżek dźwiękowych nie ujrzało nigdy światła dziennego, bowiem prawie zawsze nagrywano co najmniej dwie wersje. Pierwszą, gdzie lektor czytał pierwotny tekst i drugą, z wprowadzonymi poprawkami. Jak opowiadał kiedyś w audycji Czwórki Tomasz Knapik, autorzy komentarzy dokonywali często w tekście zmian, a w dodatku dopiero po odsłuchu nagranej już wersji wstępnej.
PKF miała swoje oddziały terenowe. Powstała w Lublinie, a rok później, w lutym 1945 r. przeniosła swoją główną siedzibę do Łodzi. Następnie powstały oddziały w Warszawie i Krakowie, potem we Wrocławiu, w Poznaniu, Katowicach i Sopocie. Ponadto, choćby w stolicy, istniało kilka pododdziałów, co pozwalało reporterom skupić się na konkretnej części miasta i prezentować wydarzenia z perspektywy jej mieszkańców.
O propagandowej Polskiej Kronice Filmowej wiemy już wszystko. Jesteśmy ciekawi, jak wyglądałaby dzisiejsza kronika… Co i jak byś w niej pokazał? Podziel się!