Lata 90 to masa kultowych filmów i seriali, które do dzisiaj uwielbiamy wspominać. Jednak nawet wtedy zdarzały się wpadki. Przedstawiamy kilka kiepskich filmów z lat 90, których nie warto oglądać.
Spis treści
1. „Super Mario Bros.”
Bracia Mario, których kochaliśmy w grze na Nintendo, ruszają do równoległego świata celem ratowania pani archeolog, Daisy, która została porwana przez króla Koopę. Ten pierwszy w historii film na podstawie gry nie wywołał spodziewanego zachwytu. Nie ma się co dziwić – obecność dinozaurów, nieciekawe rozwiązania fabularne, nudny i brudny świat, kiepskie postacie, infantylne dialogi nie są w stanie przyciągnąć widzów.
Zobacz również: Zobacz nowy rekord szybkości przejścia Super Mario
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=wtMZKYnLg5c[/embedyt]
2. „It’s Pat”
Pat to postać znana z „Saturday Night Live”. Z jakiegoś powodu postanowiono nie ograniczać się do kilkuminutowego skeczu z udziałem bohatera/ki (nigdy do końca nie ujawniono płci Pat) i zrealizowano pełnometrażowy film. W głównej roli pojawiła się Julia Sweeney, która wykreowała postać w „SNL”. Irytujący dziwak być może wydawał się być idealnym materiałem na bohatera filmu, jednak wyszło naprawdę fatalnie i męcząco.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=lKXbqsPhWJQ[/embedyt]
3. „Czarodziej Kazaam”
Kazaam to dżin – ale nie taki, jakiego znamy z Alladyna. Ten wychodzi z boomboxa i jest grany przez Shaquille O’Neala. Film został bardzo negatywnie oceniony przez krytyków (na Rotten Tomatoes dostał 6%). Chłopiec prześladowany przez gang trafia do magazynu ze starociami i przypadkiem uwalnia dżina. Ten chce spełnić jego 3 życzenia. Jednak okazuje się, że po latach zamknięcia najbardziej interesuje go rap i kobiety…
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=aNvjhpnQxRA[/embedyt]
4. „Batman i Robin”
To jeden z niewielu filmów o Batmanie, który nigdy nie powinien powstać. George Clooney sam później przyznał, że nie mógł się przekonać do swojej roli. Zamiast mrocznego i fascynującego filmu otrzymujemy Robina, BatGirl, Mr Freeze’a, kolorowe stroje, kicz i kiepskie dialogi. W skrócie – zaoferowano nam nieciekawą bajkę, która niczego nie wnosi do historii Batmana.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=4RBXypX4qWI[/embedyt]
5. „Nieśmiertelny 2”
Od razu zaznaczamy – chodzi o pierwszą wersję filmu. Pozostałe dwie, inaczej zmontowane – „Special Edition” i „Renegade Version”, uchodzą za raczej dobre i przyjemne do obejrzenia. Jednak na premierze „Nieśmiertelnego 2” sam reżyser wyszedł z kina po piętnastu minutach. Dla wszystkich tych, którzy kochają pierwszą część, druga jest wielkim rozczarowaniem. Kosmici, absurdalne sceny, nielogiczna fabuła i niesmak, który pozostaje na długo po jego obejrzeniu – to wszystko skreśla „Nieśmiertelnego 2” na wstępie.
Zobacz również: 8 najgorszych sequeli w historii kina
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=pRgJVvoihCQ[/embedyt]
(źródło: youtube.com, watchmojo.com)