Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie przyjęła w środę rezolucję, aprobującą porozumienie stron konfliktu libijskiego w sprawie utworzenia rządu jedności narodowej, wynegocjowane za pośrednictwem Narodów Zjednoczonych.
Projekt rezolucji przygotowała Wielka Brytania. Podkreśla się w nim, że przyszły rząd jedności narodowej Libii powinien być jedynym przedstawicielem tego kraju. Reuters wskazuje, że kraje zachodnie mają nadzieję, iż libijskie porozumienie przyniesie stabilizację i pomoże w walce z Państwem Islamskim (IS).
Libijski ambasador przy ONZ Ibrahim Dabbaszi powiedział agencji Associated Press, że nowy libijski rząd jedności narodowej nie zwróci się natychmiast do takich krajów jak USA i W. Brytania o interwencję w formie nalotów, mających przeciwdziałać coraz większej obecności IS w Libii.
Przedstawiciele rywalizujących ze sobą parlamentów Libii podpisali 17 grudnia w marokańskim kurorcie Schirat deklarację o utworzeniu w przyszłości rządu jedności narodowej. Dokument przygotowano pod auspicjami ONZ przy współpracy z Unią Europejską.
Porozumienie zakłada powołanie do życia rządu tymczasowego oraz rady prezydenckiej; miałyby one pełnić swe funkcje do czasu przeprowadzenia w Libii powszechnych wyborów parlamentarnych. Reuters zwraca uwagę, że w obu parlamentach są nieprzejednani politycy, którzy odrzucają to porozumienie.
Nieuznające się wzajemnie rządy i parlamenty toczą spór o władzę w Libii od 2014 roku. Uznawany przez społeczność międzynarodową parlament (Izba Reprezentantów) wraz z rządem działa w Tobruku. Parlament w Trypolisie, Powszechny Kongres Narodowy, sprzyja natomiast radykalnym islamistom i nie jest uznawany na świecie.
Cztery lata po upadku reżimu Muammara Kadafiego, obalonego i zabitego w 2011 roku, Libia pozostaje głęboko podzielona. (PAP)