Jak poinformował w piątek PAP prokurator okręgowy w Olsztynie Cezary Fiertek, w śledztwie zatrzymano dotychczas cztery osoby. Wszyscy podejrzani mają polskie obywatelstwo.
Fiertek ze względu na charakter i dobro śledztwa nie chciał mówić o szczegółach. Ujawnił jedynie, że dowody w tej sprawie pozyskała olsztyńska delegatura ABW, której prokurator zlecił 7 czerwca wykonanie „wielu czynności procesowych na terenie kraju”. W przeszukaniach, zatrzymaniach osób, zabezpieczeniach substancji wybuchowych i broni palnej uczestniczyły wyspecjalizowane grupy antyterrorystyczne.
W wydanym przez prokuraturę w piątek po południu oficjalnym komunikacie poinformowano, że jednemu z zatrzymanych – Wojciechowi K., przedstawiono zarzut posiadania w podolsztyńskiej miejscowości substancji wybuchowej o wadze ponad 5 kg. W ocenie śledczych, dążył on do podjęcia w przyszłości działań mających na celu „wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju Rzeczpospolitej Polskiej”.
Prokuratura przedstawiła mu analogiczny zarzut gromadzenia i posiadania związków chemicznych do produkcji materiałów wybuchowych, mogących stanowić niebezpieczeństwo dla życia ludzi i mienia w wielkich rozmiarach oraz poważnych zakłóceń w ustroju RP.
Według śledczych, podejrzany nie przyznał się i złożył wyjaśnienia, które w świetle zgromadzonych dowodów „stanowią jego niewiarygodną linię obrony”. Na wniosek prokuratury Wojciech K. został decyzją sądu rejonowego w Olsztynie tymczasowo aresztowany na trzy miesiące”. Grozi ma kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Taki sam środek zapobiegawczy zastosował sąd wobec Krzysztofa G. któremu zarzucono nielegalne posiadanie broni palnej z celownikiem optycznym, dwóch karabinów maszynowych, pistoletu, broni magazynkowej i ok. 2 tys. sztuk amunicji.
Według rzecznika olsztyńskiej prokuratury Zbigniewa Czerwińskiego, gromadzenie broni przez Krzysztofa G. także miało na celu wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju RP.
„Krzysztof G. częściowo przyznał się do stawianego mu zarzutu. Złożył wyjaśnienia, w których zanegował główny cel gromadzenia broni palnej i amunicji” – wyjaśnił Czerwiński.
Kolejnemu z podejrzanych – Arturowi Ć. prokuratura zarzuciła nielegalne posiadanie amunicji kalibru 7,92 mm, zastosowano wobec niego dozór policyjny. Natomiast Jan Sz. jest podejrzany o posiadanie m.in. pocisku artyleryjskiego z zapalnikiem.
Prokuratura Okręgowa w Olsztynie przekazała śledztwo w tej sprawie do prowadzenia tamtejszej delegaturze ABW.(PAP)
mbo/ par/ dym/