„Zdecydowaliśmy o bardziej aktywnym uczestnictwie polskich funkcjonariuszy w ochronie zewnętrznych granic Unii Europejskiej. Za kilka dni do Macedonii wyjedzie 30-osobowy kontyngent Straży Granicznej” – zapowiedział Błaszczak w Lubaniu, gdzie oglądał szkolenie funkcjonariuszy z tego kontyngentu w Ośrodku Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej.
Szef MSWiA przypomniał niedzielne zapowiedzi, że Polska wyśle także 120-osobowy kontyngent do Grecji, gdzie będzie on działał w ramach Frontexu. „Jesteśmy gotowi pomóc w uszczelnianiu granicy zewnętrznej UE również w Grecji. W naszym kontyngencie będzie 60 strażników granicznych, 40 policjantów i 20 ekspertów z Urzędu ds. Cudzoziemców” – powiedział szef resortu.
Według ministra polskie służby graniczne działają bardzo profesjonalnie, a praca w ramach wyjazdowych kontyngentów pozwoli im zdobyć doświadczenie zawodowe, które może się okazać potrzebne.
Jak ocenił szef MSWiA, pomysły pojawiające się w UE, by imigrantów rozdzielać pomiędzy kraje członkowskie – „są złe, bo mogą się przyczyniać do jeszcze większej fali migracji”.
Dodał, że wysłanie polskich strażników do Macedonii to element obowiązku, jaki nasz kraj ma w ramach członkostwa w UE, ale ma służyć również obronie naszych granic.
Szef MSWiA zapowiedział, że Straż Graniczna jako formacja będzie w Polsce wspierana i rozwijana pod wieloma względami – m.in. sprzętowym, finansowym i osobowym. „Gdy rozmawiam z ministrami w krajach, w których zlikwidowano straż graniczną, to widać, że tam sytuacja nie jest dobra” – oświadczył Błaszczak. (PAP)
ros/gma/