W Warszawie we wtorek odbyły się ćwiczenia służb i podmiotów zaangażowanych w zabezpieczenie obu wydarzeń pod kryptonimem „Bastion”. W ramach ćwiczeń doszło do symulacji odparcia ataku terrorystycznego.
„Te ćwiczenia pokazały, że służby są dobrze przygotowane do zapewnienia bezpieczeństwa zarówno podczas szczytu NATO, jak i Światowych Dni Młodzieży” – powiedział Błaszczak po ćwiczeniach. Podziękował komendantom poszczególnych służb – Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Biura Ochrony Rządu i Żandarmerii Wojskowej – za przygotowanie funkcjonariuszy. W ćwiczeniach wzięły również udział m.in. służby medyczne i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Szef MSWiA powiedział, że wszystkie służby podległe różnym ministrom muszą sprawnie funkcjonować, współdziałać i wymieniać informacje w związku z zabezpieczeniem szczytu NATO w Warszawie (8 i 9 lipca) oraz wizyty papieża Franciszka i Światowych Dni Młodzieży (27-31 lipca).
„Wszystkie służby muszą sprawnie funkcjonować, współdziałać i wymieniać informacje, jeśli doszłoby do sytuacji stanowiących zagrożenia dla zdrowia i życia” – dodał Błaszczak.
Minister i przedstawiciele służb obserwowali na błoniach Stadionu Narodowego ćwiczenia, które miały sprawdzić koordynację służb przed lipcowymi wydarzeniami. Ćwiczono m.in. odparcie zamachu na imprezę masową z udziałem przedstawicieli władz państwowych oraz odbicie zakładników z autobusu, czy udzielanie pomocy medycznej poszkodowanym.
Scenariusz ćwiczeń przewidywał, że podczas koncertu – w chwili przybycia na miejsce prezydenta – doszło do ataku terrorystycznego. W kierunku tłumu terroryści oddali strzały z broni maszynowej.
BOR ewakuowało osoby chronione do autokaru i odjechało kolumną, funkcjonariusze ABW odpierali atak terrorystów. Funkcjonariusze Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji i żołnierze jednostki GROM odbijali zakładników z autokaru.
Ćwiczenia miały skoordynować działania wszystkich służb – Policji, wojska, stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, oraz innych służb podległych m.in. MSWiA, MON, Ministerstwu Zdrowia i wojewodzie mazowieckiemu.
Ćwiczono także ewakuację rannych m.in. do namiotów rozstawionych przez Państwową Straż Pożarną, w których zorganizowano punkt medyczny, a także ewakuację rannego śmigłowcem LPR do szpitala.
„W tym roku w Polsce przeprowadzany jest cały szereg ćwiczeń połączonych z ewakuacją zarówno urzędów centralnych, stadionów, jak i banków, szkół, przedszkoli i innych placówek publicznych, a wszystko w celu zapewnienia bezpieczeństwa obywateli naszego kraju oraz wypracowania standardów zachowań w sytuacjach nadzwyczajnych” – przypomniała Komenda Główna Policji w komunikacie wydanym po tych ćwiczeniach.
Na zakończenie ćwiczeń odbył się pokaz specjalistycznego sprzętu służb biorących udział w ćwiczeniu: Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej, BOR, Jednostki Wojskowej GROM oraz Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.
„Stadion Narodowy jest od 26 maja w jurysdykcji Ministerstwa Obrony Narodowej i Kwatery Głównej NATO, więc w związku z tym jest nieczynny dla zwiedzających” – powiedział prezes spółki zarządzającej stadionem Jakub Opara.
Dodał, że trudno powiedzieć, ilu gości należy spodziewać się na szczycie NATO, ale będzie blisko 100 oficjalnych delegacji. „Z tego, co wiem, sama delegacja amerykańska liczy około tysiąca osób. Można sobie wyobrazić skalę i liczbę osób, jakie się tutaj pojawią. Jeśli chodzi o samych dziennikarzy, to w tym momencie akredytowało się ich już około 1,5 tys., a my spodziewamy się około 3 tys.” – zaznaczył Opara. (PAP)
mja/ ral/ mar/ itm/