Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Łosiak (KS Jastrzębie) w 1/8 finału trafili na brazylijską parę Alison Cerutti i Bruno Oscar Schmidt, zwycięzców turnieju w Olsztynie sprzed roku i liderów olimpijskiego rankingu siatkarzy plażowych. Polacy przegrali 0:2 (28:30, 17:21).
W niezwykle zaciętym pierwszym secie Brazylijczykom tylko raz udało się odskoczyć przeciwnikom na trzy punkty. Starcie kończyło się długą grą na przewagi. Biało-czerwoni nie wykorzystali piłki setowej i ostatecznie przegrali.
„To był tak naprawdę pierwszy set na tym turnieju, który zagraliśmy poprawnie. Ale żeby wygrać z tą parą, trzeba utrzymać cały czas wysoki poziom. W drugim secie niestety zdarzyło się nam kilka prostych błędów i już nie zdążyliśmy dogonić rywala” – powiedział po meczu Łosiak.
Z turnieju odpadły w sobotę również pozostałe dwie polskie pary naszych siatkarzy plażowych występujące w 1/8 finału, swoje mecze przegrały po tie-breakach.
Fijałek (UKS SMS Łódź) i Prudel (TS Volley Rybnik) ulegli kanadyjskiemu duetowi Chaim Schalk i Ben Saxton 1:2 (17:21, 21:19, 12:15). Natomiast Kądzioła (MKS Dąbrowa Górnicza) i Szałankiewicz (Stakolo Staszów) zostali pokonani przez parę z USA John Hyden i Tri Bourne 1:2 (20:22, 21:18, 13:15).
W olsztyńskim turnieju nie ma już także naszych par kobiecych. Jedynymi Polkami, które dotarły do fazy pucharowej były Monika Brzostek i Kinga Kołosińska (obie AZS UMCS TPS Lublin). W piątek odpadły one w barażu o awans do czołowej „16”.
W sobotę odbędzie się jeszcze finał rywalizacji pań, w którym Larissa Franca i Talita Antunes z Brazylii zmierzą się z niemiecką parą Laura Ludwig i Kira Walkenhorst. Finał rozgrywek mężczyzn zaplanowano na niedzielę.
Pula nagród w turnieju WT z cyklu Grand Slam wynosi 800 tys. dolarów. Na plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie odbywa się po raz drugi z rzędu. Wcześniej przez wiele lat gospodarzem tej imprezy były Stare Jabłonki, wioska położona koło Ostródy.(PAP)
mbo/ krys/