Jakub Żulczyk to jeden z najpopularniejszych autorów młodego pokolenia. Jego książki szybko stają bestsellerami. Ostatnia – “Ślepnąc od świateł” – została nominowana do Paszportów Polityki, a także wkrótce zostanie przeniesiona na ekran filmowy. Kim jest Jakub Żulczyk?
Żulczyk w kręgach literackich zyskał już miano pisarza kultowego. Jego książka opowiadająca historię studenta pogrążonego w nieszczęśliwej miłości, zyskała wielką popularność wśród młodzieży, która stale cytuje tę powieść.
Swego czasu był również określany mianem “polskiego Stephena Kinga”, a to za sprawą kilku powieści napisanych w nurcie literatury grozy, które również cieszyły się popularnością. Jednak największy rozgłos zyskał dzięki ostatniej powieści “Ślepnąc od świateł” – przejmującej historii dilera narkotykowego. W czym tkwi siła tej powieści? Fabuła, która wciąga, akcja przesycona sensacją. Rzecz dzieje się w Warszawie. Miasto nie jest tylko i wyłącznie tłem dla wydarzeń w powieści, ale staje się też pełnoprawnym bohaterem historii.
Niektórzy zarzucają Żulczykowi trywialność jego tekstów. Strony jego książek pełne są zdań, które w stu procentach, nadają się na cytaty.
„Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd, koszmarny błąd przytulania się do niej w środku nocy i słuchania, jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem.”
Ale czy można uznać to za wadę? Mało który polski autor potrafi tak obrazowo opisywać wydarzenia, tak treściwie pokazać trudy egzystencji (choć nieraz mogą opisy mogą wydawać się wręcz depresyjne, to nie zmienia, że faktu, że bywają boleśnie prawdziwe). Żongluje słowem w sposób niezwykły, obnażając przed czytelnikiem swoje emocje. Nie znajdziemy tu żadnych metafor, czy porównań – jego twórczość jest bardzo prosta w przekazie. Chwilami można jej wręcz zarzucić nadmierną egzaltację, jednak – mimo to – warto sięgnąć po jego twórczość. Żulczyk pisze zajmująco i dobrze się go czyta. Jeśli chcecie poznać coś ciekawego i treściwego na polskim rynku literackim – warto zaznajomić się z jego twórczością. Chociażby po to, żeby samemu móc wyrobić sobie o nim zdanie.
Ciekawa jestem, czy znacie i lubicie twórczość Jakuba Żulczyka, czy raczej stoicie po drugiej stronie barykady i nie przepadacie za jego twórczością? Koniecznie dajcie znać w komentarzu, co o nim sądzicie!