Spotkanie w Krakowie rozpoczęło się z kilkuminutowym opóźnieniem, ponieważ przed pierwszym gwizdkiem zasłabł jeden z sędziów liniowych. Po chwili jednak wszystko było w porządku i można było rozpocząć mecz.
Zwycięstwo gospodarzom zapewniły trafienia Patryka Małeckiego (w szóstej minucie), Rafała Wolskiego (42.) oraz Czecha Zdenka Ondraska (80.). Honorową bramkę dla Górnika uzyskał Słowak Roman Gergel (28.).
Wisła jest niepokonana od 27 lutego, z kolei zabrzanie czekają na ligowe zwycięstwo od 18 grudnia. Mają 13 punktów i do pierwszego bezpiecznego miejsca tracą pięć. 16 „oczek” zgromadził przedostatni obecnie Górnik Łęczna, który uległ na wyjeździe Jagiellonii 0:2.
Przebieg spotkania w Białymstoku również był zakłócony. Niedługo po pierwszym golu gospodarzy (Piotr Tomasik z rzutu karnego w 19. minucie) nad stadionem przeszła ulewa. Opady były na tyle intensywne, że sędzia zdecydował o przerwaniu zawodów. Wznowiono je po pięciu minutach. Druga bramka dla Jagiellonii padła w doliczonym czasie pierwszej połowy, kiedy z dystansu do siatki trafił Estończyk Konstantin Vassiljev.
Z kolei Mateusz Kupczak zapewnił Termalice ważne wyjazdowe zwycięstwo nad Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:0. Na czele grupy spadkowej są Wisła i Jagiellonia – po 21 punktów, natomiast o jeden mniej mają niecieczanie oraz Korona Kielce, która w sobotę zremisowała ze Śląskiem Wrocław 1:1.
Tego dnia oraz w piątek rywalizowała również grupa mistrzowska. W najciekawszym starciu prowadząca w tabeli Legia Warszawa wygrała z broniącym tytuł Lechem Poznań 1:0. Umocniła się tym samym na pozycji lidera, powiększając do trzech punktów przewagę nad Piastem Gliwice, który tylko zremisował z Cracovią 1:1. Krakowianie mają 24 – o dziewięć mniej od lidera, podobnie jak Pogoń Szczecin. „Portowcy” zremisowali u siebie z Ruchem Chorzów 1:1.
W innym meczu grupy mistrzowskiej Zagłębie Lubin uległo u siebie Lechii Gdańsk 1:2. Zespół z Trójmiasta, choć zajmuje dopiero siódme miejsce, traci tylko dwa punkty do trzeciej lokaty.
Obecna kolejka zakończyła się już w niedzielę, ponieważ od wtorku piłkarze będą rozgrywać 32. serię meczów. (PAP)
mm/ bia/ cegl/