Władze Okinawy w piątek pozwały rząd Japonii, by zapobiec przeniesieniu bazy amerykańskiej piechoty morskiej w inne miejsce na wyspie. Wielu mieszkańców Okinawy domaga się całkowitej likwidacji bazy, a spór z rządem w tej sprawie trwa od kilkunastu miesięcy.
Rząd w porozumieniu z USA planuje przenieść bazę w mniej zaludnioną część wyspy, jednak wszczęte w tym celu przygotowania wstrzymał gubernator Okinawy Takeshi Onaga. Następnie jednak decyzję gubernatora odwołało ministerstwo ds. gruntów i infrastruktury. Pismo z piątku to odpowiedź władz Okinawy na pozew złożony w listopadzie przez rząd centralny w związku z tym, że Onaga nie przedłużył zgody na przeniesienie bazy, wydanej jeszcze przez jego poprzednika. Na razie rząd kontynuuje przygotowania do przeniesienia bazy.
Na Okinawie stacjonują tysiące amerykańskich żołnierzy, a obiekty wojskowe USA zajmują 18 proc. powierzchni wyspy, z czym wielu jej mieszkańców nie chce się pogodzić. Wybrany w ubiegłym roku na gubernatora Okinawy Onaga wspiera społeczne żądania całkowitej likwidacji bazy piechoty morskiej USA Futenma zamiast proponowanego przeniesienia jej w inne miejsce wyspy.
Zapoczątkowana amerykańskim desantem morskim 1 kwietnia 1945 roku trzymiesięczna bitwa o Okinawę była jednym z najkrwawszych epizodów II wojny światowej na Pacyfiku. Opanowanie wyspy, która miała być głównym zapleczem operacyjnym dla planowanej wtedy inwazji głównych wysp japońskich, kosztowało USA 12 tys. poległych żołnierzy i marynarzy. Po stronie przeciwnika zginęło około 110 tys. żołnierzy oraz – według różnych szacunków – od 40 do 150 tys. cywilów.(PAP)