Komisja Europejska podniosła stopień alertu antyterrorystycznego w związku z wtorkowymi zamachami w Brukseli – poinformował rzecznik KE Margaritis Schinas. Flagi na masztach zostały opuszczone do połowy na znak solidarności z ofiarami ataków.
„Myślami jesteśmy dziś z ofiarami ataków, ich rodzinami i przyjaciółmi” – powiedział Schinas na konferencji prasowej.
Dodał, że KE jest w kontakcie z belgijskimi władzami. „Naszą najważniejsza troską jest w tej chwili bezpieczeństwo osób wokół nas, naszych pracowników i budynków” – powiedział. Jak dodał, przewodniczący Komisji Jean-Claude Juncker rozmawiał o sytuacji z premierem Belgii Charles’em Michelem, a także premierem Holandii Markiem Rutte, prezydentem Francji Francois Hollande’em oraz kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
„W porozumieniu z belgijskimi władzami i innymi instytucjami UE zdecydowano o podniesieniu poziomu alertu z żółtego na pomarańczowy” – poinformował. Nie jest to jeszcze najwyższy poziom alertu w unijnych instytucjach. Pracownicy KE są stale informowani o sytuacji.
We wtorek w Brukseli doszło do skoordynowanych zamachów. Dwie eksplozje miały miejsce na lotnisku, a jedna na stacji metra Maelbeek w pobliżu siedzib unijnych instytucji. Według beligijskich mediów zginęły 34 osoby.
Belgijskie centrum kryzysowe uruchomiło telefon informacyjny dla osób poszukujących informacji o bliskich, którzy mogli znaleźć się w niebezpieczeństwie. Numer telefonu to: 003278151771. Władze doradzają, by w pierwszej kolejności próbować nawiązać kontakt za pośrednictwem mediów społecznościowych. (PAP)