Skandynawia kojarzy się ze spokojem, ładem i dostatkiem. Dokładnie takie odczucia Was ogarną podczas zwiedzania większości duńskich miast. Stolica kraju może Was jednak zaskoczyć.
Co przychodzi Wam na myśl, gdy ktoś rzuca hasło „Kopenhaga”? Pomnik Małej Syrenki – bohaterki baśni duńskiego pisarza, Hansa Christiana Andersena? Browar Carlsberg, mający swoją tam swoją siedzibę? Christiania, słynna hippisowska dzielnica? Mało kto z Was odpowiedziałby jednak „niekończące się imprezy”, prawda?
Spis treści
Piwo nad ranem? Proszę bardzo, już otwarte.
Gdy spacerujecie po centrum Kopenhagi w dzień, nie dziwicie się, że jest ono zatłoczone – ot, normalna sprawa. Lecz gdy przejdziecie się ulicami stolicy Danii w nocy, będziecie zaskoczeni. W dalszym ciągu znajdziecie tam tłumy ludzi, przemieszczających się z baru do baru. A bary otwarte są całą noc! Jeśli zatem o 7 rano wpadniecie na szatański pomysł, by napić się piwa, nie będziecie mieć absolutnie żadnego problemu, by znaleźć odpowiedni lokal. W zasadzie to w ogóle nie będziecie mieć tego typu problemów, w Kopenhadze nikt bowiem nie będzie na Was krzywo patrzył, jeśli uraczycie się słodowo-chmielowym trunkiem w środku miasta.
Ogromny wybór
Przechadzając się głównymi ulicami Kopenhagi, od razu dostrzeżecie niezwykłą różnorodność znajdujących się tam miejscówek. Miniecie zarówno irish puby, jak i puby w stylu angielskim oraz zwykłe bary. Znajdziecie tam też mnóstwo klubów i restauracji. A na amatorów adrenaliny czekają Ogrody Tivoli – położony w samym sercu Kopenhagi park rozrywki, w którym odbywają się także liczne koncerty i wydarzenia, a nawet festiwale. Nie zdziwcie się też, jeśli w letnią noc zobaczycie wesołe parady maszerujące w centrum stolicy Danii.
Zabawa w hippisowskim stylu
Macie ochotę na chill out? Lubicie hippisowskie klimaty, uczucie wolności, a także używki niekoniecznie będące alkoholem i papierosami? Skierujcie swoje kroki w stronę dzielnicy Christniania, stanowiącej ostoję kultury alternatywnej. Znajdziecie tam mieszkańców i turystów beztrosko poddającym się działaniu substancji bardziej lub mniej legalnych, wszechobecne graffiti, a jeśli zapuścicie się nieco dalej, to także interesujące, nietypowe domostwa. Warto wiedzieć, że na obszarze Christniani obowiązuje zakaz robienia zdjęć i filmowania, natomiast bieganie uważa się za domenę złodziei oraz policjantów, jest więc niemile widziane.
Nie tylko imprezy
Skorzystaliście z imprezowych uroków Kopenhagi i chcielibyście pozwiedzać w bardziej tradycyjny sposób? Nie ma problemu, w stolicy Danii znajdziecie wiele ciekawych miejsc. Zwiedźcie zamek Rosenborg, pełniący dzisiaj funkcję muzeum. Będziecie mieli okazję zobaczyć imponujące, pełne przepychu królewskie wnętrza oraz duńskie regalia koronacyjne. Przejdźcie się w okolice portu, aby podziwiać charakterystyczne kolorowe domki. Nie zapomnijcie też przywitać się z Małą Syrenką.
Kopenhaga to bardzo różnorodne miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli jeszcze tam nie byliście, warto to nadrobić. A jeśli byliście, podzielcie się z nami w komentarzach swoimi wrażeniami!