Po raz czwarty w karierze Lewy sięgnął po tytuł mistrza Niemiec. Radość Polaka była ogromna, ponieważ oprócz medalu dostał statuetkę dla najlepszego strzelca Bundesligi. Lewandowski baluje przez kilka dni, lecz już niedługo finał Pucharu Niemiec i przygotowania do EURO!
Kibice Reprezentacji Polski doskonale wiedzą, jak świetnie Lewandowski bawi się po odniesieniu sukcesu. Po wygranym meczu z Irlandią i bezpośrednim awansie na Mistrzostwa Europy, szampan lał się strumieniami. Kilka dni temu RL9 mógł cieszyć się z kolejnego krajowego mistrzostwa i razem z kolegami świętował to wydarzenie.
Zobacz również: Ile masz w sobie procent Roberta Lewandowskiego? [QUIZ]

twitter.com
Hat in dieser Saison 30 Mal zugebissen: Mr. LewanGOALski!#MiaSanMeister #4everNumberOne pic.twitter.com/Y0Nt2vCQ48
— FC Bayern München (@FCBayern) May 15, 2016
Lewandowski baluje i nie ma co się dziwić!
Kapitan Biało-Czerwonych zdobył kolejną statuetkę za największą ilość bramek w lidze. Polak mając 30 trafień zajął pierwszą pozycję, a za nim znalazł się Pierre Emerick-Aubameyang z 25 bramkami. To jest już jego druga nagroda za bycie królem strzelców. Pierwszą zdobył w ostatnim sezonie w Borussii Dortmund.
https://twitter.com/lewy_official/status/731534517811462144
Radość piłkarzy była wielka, jednak każdy liczył, że w ostatnim sezonie Pepa Guardioli, Bawarczycy wygrają Ligę Mistrzów. Tak się jednak nie stanie i to Atletico zagra na San Siro. Lewy już chyba zapomniał o tym półfinale, bo doskonale się bawił na oficjalnej celebracji.
Miejmy nadzieję, że po EURO również Lewandowski będzie się tak cieszyć!
(źródło: dailymail.co.uk, fcbayern.com)